Na oddziale neurochirurgii szpitala na częstochowskiej Parkitce przeprowadzono wczoraj operację kręgosłupa chłopakowi, który doznał urazu skacząc do wody. Dwudziestolatek ma szczęście - będzie chodził. Większość takich pacjentów musi resztę życia spędzić na wózku inwalidzkim.
Skoki do wody na tzw. główkę często kończą się tragicznie. Przyczyną są z reguły brawura młodych ludzi, popisy przed dziewczętami, brak wyobraźni, a czasami i alkohol. Przez nieostrożny skok do wody w województwie śląskim 25-30 młodych ludzi łamie kręgosłup. W tym roku na oddziale neurochirurgii szpitala na Parkitce - jedynym, który w ramach programu Śląskiej Kasy Chorych zajmuje się takimi urazami - było już 5 takich chorych. Wczoraj operowano tam 20-latka.
- Skoczyłem do zalewu w Poraju. Było dość głęboko. Nie sądziłem, że trafię akurat na mieliznę - opowiada Piotr.
Jak mówi Wojciech Piwowarski, ordynator neurochirurgii szpitala na Parkitce powodzenie operacji zależy od stopnia uszkodzenia rdzenia kręgowego.
- Łączymy pęknięty kręgosłup zespalając go specjalnymi stabilizatorami tzw. implantami - tłumaczy dr Piwowarski. - Są to metalowe wsporniki. Wszczepione powyżej i poniżej złamania wzmacniają trzon kręgosłupa.
Lekarz podkreśla, że skutki wypadku można czasem zmniejszyć. Warunkiem jest szybka pomoc przedmedyczna, udzielona profesjonalnie oraz czas dowiezienia rannego do szpitala.
- Szansę na uratowanie daje pomoc lekarska udzielona nie później niż w cztery godziny po wypadku - tłumaczy dr Piwowarski. - Skoczek traci władzę w kończynach w momencie uderzenia głową o dno zbiornika czy o pal. Trzeba go więc wyciągnąć ostrożnie na brzeg, umieścić wałek pod głową i ułożyć w osi czyli linii prostej do kręgosłupa.
17-letni Łukasz przebywający na oddziale neurochirurgii jest już po operacji kręgosłupa. Doznał urazu skacząc do Warty na Zawodziu.
- Poczułem straszliwy ból, ale o własnych siłach udało mi się wyjść na brzeg - opowiada. - Z trudem dotarłem do domu.
Obaj pacjenci będą chodzili. Nie wszyscy mają jednak takie szczęście. Przez jeden nieostrożny skok na płytką wodę wielu do końca życia pozostanie na wózku inwalidzkim.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?