Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Muzeum Produkcji Zapałek w Częstochowie walczy o przetrwanie

Beata Marciniak
Eugeniusz Kałamarz twierdzi, że zapałczarnię dostrzegają jedynie zagraniczne autorytety
Eugeniusz Kałamarz twierdzi, że zapałczarnię dostrzegają jedynie zagraniczne autorytety Beata Marciniak
Od przyszłego roku akademickiego studenci Akademii im. Jana Długosza będą mieć zajęcia w jedynej w Europie zabytkowej zapałczarni z przełomu XIX i XX wieku. Właśnie AJD podpisała z Częstochowskimi Zakładami Przemysłu Zapałczanego porozumienie o współpracy.

- W ramach porozumienia przewidziane jest uruchomienie na kierunku edukacja techniczna i informatyka specjalności konserwacja obiektów zabytkowych - mówi Alina Gil, dyrektor Instytutu Edukacji Technicznej i Bezpieczeństwa AJD. - Należy wspierać ginące zawody i dbać o kulturę i historię.

Na początku roku zapałczarnia wstrzymała pokazową produkcję, bo nie została wpisana na listę instytucji kulturalnych miasta, choć jest ona jedną z atrakcji Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego. Trzy lata temu, na zlecenie ekipy prezydenta Tadeusza Wrony został przygotowany program przekształcenia zabytkowej części zapałczarni w instytucję kulturalną miasta. Ów plan kosztował 60 tys. zł. Został tylko plan.

Obecnie znany w całej Europie obiekt toczy z władzami Częstochowy bój o przetrwanie. - Powstało szereg opracowań naukowych, które poświęcają swoje rozdziały naszej fabryce - mówi Eugeniusz Kałamarz, dyrektor CZPZ. - Ostatnio wpadł mi w ręce album poświęcony magicznym zabytkom krajów Grupy Wyszehradzkiej. Umieszczono w nim naszą zapałczarnię w czołówce zabytków europejskich!

- Częstochowa kojarzy się tylko z Jasną Górą, ale tutaj jest i zapałczarnia. Tu trzeba zbudować częstochowski szlak przemysłowy. Zabytki techniki to sfera odkrywana dopiero w Polsce - dodaje Kałamarz.

- Dlatego ściągam do fabryki m.in. studentów. Zapałczarnia to poligon do wykładania technicznych przedmiotów, lepszego miejsca nie ma, niż stara fabryka. Niestety władze miasta nie dostrzegają tej klasy zabytku, dostrzegają go za to autorytety naukowe w Polsce i za granicą. Liczymy, że w końcu dojdziemy z miastem do porozumienia i nasze zadłużenie względem magistratu i ZUS zamieni się w udziały, a my je wykupimy- snuje wizje dyrektor Kałamarz.

Fabryka produkuje ręcznie zapałki na zamówienie

Częstochowskie Zakłady Przemysłu Zapałczanego - obecnie Muzeum znajdujące się na Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego ma milionowy dług wobec miasta i ZUS-u.

Zapałczarnia obecnie produkuje zapałki tylko ręcznie - na specjalne zamówienia. Zabytkowa linia technologiczna, to główna atrakcja turystyczna muzeum. CZPZ powstały w roku 1881. Założyli ją dwaj niemieccy przedsiębiorcy Karol von Gehling i Julian Huch. Jest najstarszą w Polsce fabryką zapałek. Ponad 10 lat temu w CZPZ utworzono spółkę pracowniczą i dzięki determinacji ponad 60 pracowników, udało się doprowadzić do tego, że fabryka wciąż pracuje.

Miasto nie chciało inwestora

W 2006 roku zakład znalazł inwestora gotowego włożyć pieniądze w fabrykę, ale ten nie zyskał przychylności miasta.

W zakład chciał zainwestować krakowski przedsiębiorca, który miał plan stworzenia tu także części hotelowej. W działkę i modernizację obiektu chciał włożyć kilkadziesiąt milionów. Jego starania o uzyskanie warunków zabudowy i zagospodarowania terenu spełzły jednak na niczym. Miasto tłumaczyło wtedy, że teren przy zapałczarni jest miastu potrzebny do budowy przedłużenia ul. Sobieskiego z ul. Krakowską, a następnie z trasą DK-1. Potem zmieniło zdanie.

Magistrat reklamuje zapałczarnię we wszystkich wydawnictwach i folderach dla turystów. Gdyby przekształcono zapałczarnię w instytucję kultury powstałaby tam sala widowiskowo-konferencyjna, z której byłoby widać halę produkcyjną z ludźmi pracującymi przy zabytkowych maszynach. Na cele kulturalne wykorzystano by także starą kotłownię. Specjaliści oceniają, że zapałczarnia ma szansę stać się perełką na skalę europejską.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Muzeum Produkcji Zapałek w Częstochowie walczy o przetrwanie - Częstochowa Nasze Miasto

Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto