Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Murek: Daleko od kadry

Redakcja
fot. Waldemar Deska
Z Dawidem Murkiem, siatkarzem Tytanu Częstochowa, rozmawia Leszek Jaźwiecki

Stęsknił się już pan za odbijaniem piłki?

O odbijaniu piłki póki co zupełnie nie myślę, na razie powoli wchodzę w trening. Najpierw siłownia, przygotowanie motoryczne, a dopiero potem przyjdzie czas na odbijanie.

Przypomnijmy, jak doznał pan kontuzji.

Nie ma co do tego już wracać. Wystarczy, że widziałem swoją stopę zaraz po zdarzeniu i nie był to przyjemny widok. Zacisnąłem zęby, żeby nie krzyczeć. Byłem jak w amoku. Kontuzja była bardzo poważna.

Pierwsza myśl, która wtedy panu przeszła przez głowę?

Myśli było wiele. Na pewno gdzieś tam przemknęła też o końcu kariery. Najważniejsze jednak było dla mnie to, aby przywrócić sprawność w kontuzjowanej nodze.

Leczenie było długie. Najtrudniejszy moment to...

... pierwsza operacja, od niej przecież wiele zależało. Cieszę się, że lekarzom udało się mnie poskładać i mam teraz szansę wrócić na boisko.

Ktoś panu pomagał w tych trudnych chwilach?

Bez wsparcia żony trudno byłoby się samemu podnieść. Ważną rolę odegrali także kibice, którzy wspierali mnie SMS-ami i ciepłymi wpisami w internecie. Proszę mi wierzyć, to nie było zwykłe zwichnięcie, to była bardzo ciężka kontuzja.

Lekarze nie mogą wyjść z podziwu, że tak szybko wraca pan do zdrowia.Nie chcę być hurraoptymistą, najważniejsze, że wszystko idzie w dobrym kierunku.

Czy świta gdzieś myśl o powrocie do reprezentacji?

Wcześniej rozmawiałem z trenerem Castellanim i powiedziałem, że ważniejsze dla mnie jest zdrowie. Nie chciałem oszukiwać ani chłopaków, ani siebie. Kadra to na razie dla mnie daleki temat.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto