MPK walczy z fałszerzami

Własne legitymacje dla niepełnosprawnych ruchowo pasażerów chce wydawać Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne. - Te, które są obecnie, zbyt łatwo sfałszować - przekonuje dyrekcja przedsiębiorstwa.

Nowe legitymacje dostaną od MPK niepełnosprawni z lekkim upośledzeniem narządów ruchu. Jak szacuje dyrekcja firmy, uprawnienia do ulgowych przejazdów z tego tytułu posiada w Częstochowie ok. 3-4 tysięcy osób.

- Niepełnosprawni z lekkim upośledzeniem ruchowym to bardzo duża grupa ludzi, którzy normalnie pracują i funkcjonują w społeczeństwie, a jeżdżą środkami komunikacji miejskiej za darmo - twierdzi prezes MPK Roman Wydymus. - Zbyt łatwo wejść w posiadanie dokumentu uprawniającego do ulgi, bo jest to zwykła kartka papieru z podpisem lekarza i pieczątką. Takie zaświadczenie nie posiada żadnych zabezpieczeń i można je łatwo skopiować.

MPK chce utrudnić życie potencjalnym oszustom. - Będziemy wydawać lekko upośledzonym ruchowo pasażerom własne legitymacje uprawniające do ulg - wyjaśnia prezes Wydymus. - Takie, które trudniej podrobić.

Każda osoba zainteresowana posiadaniem legitymacji będzie musiała pofatygować się osobiście do siedziby MPK. Tam trzeba będzie pokazać zaświadczenie lekarskie mówiące o stopniu upośledzenia, które pracownicy przedsiębiorstwa zweryfikują. Dopiero po stwierdzeniu prawdziwości wystawionego przez lekarza orzeczenia, MPK wyda legitymację uprawniającą do darmowych przejazdów. Problem dotyczy wyłącznie osób lekko i umiarkowanie niepełnosprawnych ruchowo. Chorzy na wózkach będą wyłączeni z tej procedury.

Kiedy MPK zacznie wydawać własne legitymacje - na razie nie wiadomo. Pomysł musi bowiem zostać zaakceptowany przez radę miasta. - Wystąpiliśmy już z takim wnioskiem do radnych, ale kiedy stanie się on przedmiotem obrad trudno przewidzieć - powiedział nam prezes Wydymus.