Zaczęło się od wydanego prawie dekadę temu zbioru opowiadań: „Sługa boży”. Została w nim przedstawiona publiczności specyficzna wersja świata, w której Chrystus nie umarł męczeńską śmiercią, lecz zszedł z krzyża, niosąc zamiast przebaczenia ‑ ogień i żelazo dla wszystkich swoich prześladowców.
Wizja rzeczywistości, gdzie zemsta jest głównym motorem wiary, doskonale współgra z systemem wartości Mordimera Madderdina, inkwizytora Świętego Oficjum i zarazem głównego bohatera cyklu. Jego zmagania z kacerzami, wiedźmami i heretykami są tematem przewodnim już siedmiu książek, które nakładem Fabryki Słów trafiły w ręce czytelników.
„Ja inkwizytor. Dotyk zła” ‑ to dwie minipowieści o początkach działalności wyżej wspomnianego. Mordimer po zdobyciu pierwszych szlifów dostaje od swych przełożonych kolejne zlecenia, w których będzie musiał popisać się zarówno rozumem jak i niezłomnością wiary.
Co prawda tytułowe opowiadanie „Dotyk zła” jest dość przewidywalne i wytropienie adwersarza inkwizytora nie nastręcza zbyt wielkiego trudu. Za to druga część: „Mleko i miód” w pełni wynagradza zwątpienie w oryginalny zwykle koncept autora. Piekara udowadnia nim, że pomimo paroletniej eksploatacji tematu nadal potrafi przyjemnie zaskoczyć zarówno spójną fabułą jak i humorem oraz ciętym dowcipem. Dodając do całości pomysł na niebanalną opowieść autor potrafi przykuć czytelnika do książki na kilka ładnych godzin. W konfrontacji z poprzednią częścią cyklu „Ja inkwizytor. Wieże do nieba” zmiana jest zdecydowanie na plus.
Oczywiście autor nie byłby sobą, gdyby w książce chodziło tylko o opowieść osadzoną w alternatywnym średniowieczu, nawet jeśli znakomitą. Za maskami postaci i pomiędzy wierszami odnajdziemy ludzi, sytuacje, komentarze i wnioski, których nawet przy największej naiwności nie można podejrzewać o czysto przypadkową zbieżność z całkowicie współczesnymi nam personami, wydarzeniami i problemami.
„ Dotyk zła” polecam każdemu, kto posiada odpowiedni, krytyczny dystans do siebie, porządku społecznego i religii. Osobiście, po każdej wspólnej wyprawie z Mordimerem zastanawiam się, czy świat z zemstą zamiast przebaczenia jako siłą napędową rzeczywiście jest tak bardzo kontrowersyjny jak się na pierwszy rzut oka wydaje i tak różni się od tego, w którym żyjemy naprawdę…
Jacek Piekara, "Ja inkwizytor. Dotyk zła",
Fabryka Słów, liczba stron 352, cena 34.90 zł
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?