Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Młody żużlowiec z Częstochowy pobił w parku maszyn swojego młodszego kolegę

Bartłomiej Romanek
Ireneusz Romanek
Skandal w częstochowskim Włókniarzu. Klub zawiesił jednego z najbardziej utalentowanych wychowanków, Oskara Polisa. 19-letni zawodnik po jednym z treningów dotkliwie pobił swojego o pięć lat młodszego kolegę.

W poniedziałek na stronie Włókniarza Częstochowa pojawiła się informacja o zawieszeniu zawodnika. "Ze względu na niesportowe zachowanie wobec adeptów częstochowskiej szkółki żużlowej zarząd Stowarzyszenia CKM Włókniarz wspólnie z trenerem Józefem Kaflem postanowił bowiem zawiesić go w prawach zawodnika. W tym przypadku zastosowano wobec niego 3-miesięczną karę, co oznacza, że do 10 listopada 2015 roku Oskar Polis nie będzie mógł brać udziału w żadnych treningach oraz zawodach. Podczas zawieszenia 19-latek ma pracować z psychologiem klubowym. Dodatkowo w ramach rehabilitacji ma pomagać swoim młodszym kolegom z drużyny w parku maszyn podczas treningów oraz zawodów." - brzmiał oficjalny komunikat.

Ponieważ decyzja spotkała się z nieprzychylnym przyjęciem przez kibiców, klub postanowił na swoim oficjalnym profilu Facebookowym poinformować o bulwersującym wydarzeniu.

Według informacji klubu 19-letni Oskar Polis po zakończeniu treningu kopnął w twarz 14-letniego adepta szkółki żużlowej. Splunął mu również w twarz, a później zaczął dusić młodszego kolegę, na którego szyi zostały widoczne ślady. Sytuacja mogła się skończyć o wiele gorzej, ale Oskara Polisa i adepta rozdzielił jeden z mechaników.

To nie jedyny przypadek bójki w żużlowym światku w ostatnich dniach. W niedzielę były trzykrotny mistrz świata, Duńczyk Nicki Pedersen kopnął podczas meczu ligowego w Toruniu, menedżera gospodarzy Jacka Gajewskiego. Obydwu uczestników zajścia czekają najprawdopodobniej wysokie kary finansowe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto