Mistrzostwa Europy psich zaprzęgów

120 maszerów (zawodników) z 15 krajów wzięło udział w Mistrzostwach Europy WSA Zaprzęgów Psów Ras Północnych w Sprincie. Zawody odbyły się w Jakuszycach, na terenie narciarskich tras Biegu Piastów. W polskiej ekipie wystartowali m.in. reprezentanci Siberian Husky Klub Extreme z Dziewczej Góry koło Lublińca i Wojskowego Klubu Biegacza Meta Lubliniec.
Największy sukces odniosła Alicja Betkiewicz (Siberian Husky), która zwyciężyła w kategorii juniorek.

- Pierwszy raz startowała z czwórką psów. W mistrzostwach Europy nie ma kategorii z dwójkami. Ostatniego dnia biegła z trzema psami, ponieważ jeden się rozchorował. Nawiązała walkę z polską czołówką - mówi Rinaldo Betkiewicz, prezes i maszer Siberian Husky oraz ojciec Alicji.
Była to pierwsza impreza tej rangi w Polsce. Rywalizacja przebiegała w różnych klasach. Startowało kilka ras psów (siberian husky, malamut, pies grenlandzki). Ścigano się na dystansie od 9 do 23 km.
Polacy spisali się w rywalizacji bardzo dobrze. Pierwsze miejsce w kategorii C1 wywalczył Mateusz Surówka, a w C2 Paweł Treliński. Biało-czerwoni zajęli drużynowo drugie miejsce, za Niemcami.

- Zdecydowana większość Polaków po raz pierwszy startowała w mistrzostwach Europy - twierdzi R. Betkiewicz.
O tej porze roku zawody rozgrywane są na śniegu. W zależności od klasy i kategorii maszerzy startują ciągnięci na nartach przez jednego lub więcej psów lub ciągnięci przez 4-6 psów w śnieżnym toboganie (pulce). Zaprzęg składa się z jednej rasy psów lub jest mieszany. Jesienią zawody rozgrywane są z użyciem dwukołowych zaprzęgów, rowerów (velo). W jednej z kategorii maszer biegnie wspomagany przez ciągnącego go psa. Praktycznie od początku wiosny do jesieni psy odpoczywają.

W Polsce pierwsze zawody odbyły się w 1991 r. Obecnie każdego roku organizowanych jest kilkanaście tego typu imprez. W naszym kraju zarejestrowanych jest 10 klubów. Prezes Betkiewicz szacuje ilość maszerów na 300-400, regularnie startujących - na około 100. Prawdopodobnie wyścigi psich zaprzęgów ras północnych wpisane zostaną w tym roku na listę dyscyplin sportowych.
Członkowie Siberian Husky z Dziewczej Góry mają na swym koncie wiele ogólnopolskich sukcesów.
Rinaldo Betkiewicz to m.in. mistrz Polski POZSSPZ w klasie B1 (2002 r.) i B3 (2001 r.). Wojciech Kozik zdobył srebrny medal ubiegłorocznych mistrzostw Polski PFSZPRP w klasie B3 i zwyciężył w Międzynarodowym Pucharze Carpathia Cup w klasie B1 (2000/2001). Alicja Betkiewicz ma już na swym koncie tytuł wicemistrzyni kraju juniorek w klasie C1. Grzegorz Lindner jest srebrnym medalistą mistrzostw Polski 2001 r. w klasie C1. Wszyscy zajmowali wysokie miejsca w ogólnopolskich zawodach o niższej randze niż mistrzowskie; podobnie jak: Ewa Lindner, Kamil Kunert, Justyna Seiboth, Marcin Kubik, Lubomir Wójcicki czy Tadeusz Zając.

W podlublinieckim klubie zrzeszonych jest 20 zawodników, a tworzy go 50 członków. Siberian ma nawet swoją stronę internetową (www.husky.com.pl).
Na Dziewczej Górze organizowane są także wyścigi. W rozegranych jesienią ubiegłego roku uczestniczyło około 70 maszerów.