Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mężczyzna sam przykuł się do siedzenia i podpalił? Wszystkie dowody na to wskazują

Bartłomiej Romanek
Prokuratura zna już tożsamość mężczyzny, którego zwęglone ciało znaleziono 11 grudnia ub. r. w spalonym samochodzie w kompleksie leśnym w miejscowości Kusięta pod Częstochową. Makabrycznego odkrycia dokonali strażacy, którzy przybyli na miejsce zdarzenia. Ciało mężczyzny było przykute do siedzenia łańcuchem.

Na podstawie numerów rejestracyjnych samochodu, śledczy uznali, że zwłoki należą do 45-letniego częstochowianina. Stan zwłok nie pozwalał na identyfikację zwłok bez badań DNA.

- Znamy wyniki badań. Potwierdziły one nasze wcześniejsze ustalenia, że w samochodzie znaleziono zwłoki 45-letniego częstochowianina - mówi Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy częstochowskiej prokuratury.

Nadal prowadzone jest śledztwo w sprawie nakłaniania do popełnienia samobójstwa. Zdaniem prokuratury mężczyzna sam targnął się na własne życie. Jak udało się nam dowiedzieć, nie miał on problemów osobistych, ale leczył się psychiatrycznie. Do końca utrzymywał kontakt z rodziną.

Samochód według ustaleń śledczych był oblany substancją łatwopalną, wewnątrz umieszczono również brykiety.

- Czekamy jeszcze na ekspertyzę biegłych z zakresu pożarnictwa, dotyczącą źródła pożaru - mówi prokurator Tomasz Ozimek.

Nie jest to jedyny taki przypadek w naszym regionie w ostatnich miesiącach. W marcu ubiegłego roku w Gniazdowie, jeden z rolników znalazł w polu spalony samochód, a wewnątrz zwęglone zwłoki 43-letniego mężczyzny.

W tej sprawie także podejrzewano sampobójstwo, ale śledztwo nie zostało zakończone.

- Czekamy na wyniki badań kryminalistycznych, które wykonuje Instytut Eksperty Sądowych im. prof. dra Jana Sehna - mówi nam Tomasz Ozimek.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto