Sobotnie opady deszczu spowodowały, że w niedzielę częstochowski tor nie nadawał się do jazdy. Dla formalności próbę przeprowadził Mateusz Szczepaniak, ale po przejechaniu pierwszego wirażu zrezygnował. Za przełożeniem spotkania optowali zarówno żużlowcy Włókniarza, jak i Unii Leszno. Kibice zawiedzeni opuszczali stadion. Do Częstochowy przyjechała spora grupa fanów Unii. Po meczu widzowie ustawiali się w długich kolejkach do kas, by zwrócić bilety i w inny sposób spożytkować pieniądze. Szybko udało się ustalić nowy termin meczu. Odbędzie się on w sobotę 7 maja.
Już jutro czeka Włókniarz ciężka przeprawa z mistrzami Polski w Tarnowie. Unia wygrała w niedzielę na własnym torze z Atlasem Wrocław. Wcześniej stoczyła dramatyczny wyjazdowy pojedynek z Polonią Bydgoszcz, którego losy rozstrzygnęły się dopiero w ostatnim biegu. Tomasz Gollob z Januszem Kołodziejem nie dali w nim szans gospodarzom. Wszystko wskazuje, że Włókniarz jest skazany w Tarnowie na porażkę. W ubiegłym sezonie przegrał tam z kretesem. W niedzielę biało-zieloni podejmować będą na torze przy ul. Olsztyńskiej Polonię Bydgoszcz.
Mateusz Szczepaniak wystartował w miniony czwartek w eliminacjach krajowych do Indywidualnych Mistrzostw Polski. Wywalczył kwalifikację do kolejnej rundy zajmując w turnieju w Gnieźnie czwarte miejsce.
Roland Garros - czy Świątek uźwignie presję?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?