- Byliśmy przygotowani na ten scenariusz, bo prognozy mówiły o opadach deszczu do godziny 11. Dlatego tor został specjalnie przygotowany na przyjęcie opadów. Jeżeli nie będzie kolejnych opadów deszczu, a nie są one prognozowane, to mecz zostanie rozegrany. Na chwilę obecną nie jest w żaden sposób zagrożony - mówi Paweł Mizgalski, prezes Dospelu Włókniarza.
Częstochowianie pojadą w tym meczu osłabieni brakiem kontuzjowanych, Kennetha Bjerre i Artura Czai. Miejsce Duńczyka zajmie Mirosław Jabłoński, a na pozycjach juniorskich pojadą Marcin Bubel i Hubert Łęgowik.
Początek meczu o godz. 17.
Jaga i Śląsk powalczą o mistrza!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?