Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mamy nowy tramwaj. Na ulicy jeszcze go nie zobaczysz

janusz strzelczyk
Jechał do Częstochowy na specjalnej lawecie. Cały zespół przewozowy – ciągnik plus specjalna platforma z szynami, na której był 32-metrowy tramwaj liczył 40 metrów. Jechał z maksymalną prędkością 70 km na godzinę. Nowy tramwaj dla Częstochowy wyjechał z Bydgoszczy w niedzielę. Dotarł do Częstochowy dzisiaj. Jechał przez Piłę, Poznań.

Już jest w Częstochowie. Ale na torach jeszcze go nie zobaczycie. Ponad trzy godziny trwały skomplikowane manewry w zajezdni Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego, aby zjechał (dosłownie) z platformy, na której został przywieziony. Zanim wjechał na teren przedsiębiorstwa trzeba było przestawić jeden znak drogowy, już na terenie MPK obciąć gałęzie drzew.
Platforma z tramwajem została ustawiona dokładnie nad torami. Potem bardzo wolno tramwaj, zasilany własnymi akumulatorami zjechał na tory. Dziś będzie testowany w zajezdni. Częstochowscy motorniczowie będą się z nim zapoznawać. Wcześniej poznawali go tylko teoretycznie. Mariusz Łebek jest pierwszym motorniczym, który sprawdzi twista.
– To jest inna epoka tramwajowa – mówi Mariusz Łebek. – Tu jest elektronika, kamery.
Przez około miesiąc tramwaj będzie testowany na torach. W tym czasie nie będzie woził pasażerów. Pierwszy, nocny wyjazd zaplanowano na jutro. Testy są potrzebne do uzyskania homologacji, która będzie już wystawiona dla wszystkich tramwajów typu twist. W Częstochowie będzie jeździło siedem twistów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto