Lekceważył polecenia władz powiatu

Ze stanowiska dyrektora Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Kłobucku odwołano pełniącego tę funkcję od grudnia Andrzeja Obersztyna. Uchwałę w tej sprawie jednogłośnie podjął pięcioosobowy Zarząd Powiatu. Jako powody decyzji starosta Dariusz Desperak podaje opóźnienia w wykonywaniu poleceń władz powiatu, którym ZOZ bezpośrednio podlega.

- Bezpośrednią przyczyną był fakt, że dyrektor Obersztyn, mimo mojego wyraźnego zalecenia, nie zawiesił w wykonywaniu obowiązków Ryszarda Chłądzyńskiego, ordynatora oddziału chorób wewnętrznych i równocześnie dyrektora Szpitala Rejonowego w Krzepicach, wobec którego pojawiły się ostatnio poważne zarzuty o zaniedbanie lekarskich obowiązków (o sprawie krzepickiej pisaliśmy obszernie w kłobuckim dodatku "DZ" - przyp. red.). Wobec podwładnego dyr. Obersztyna prowadzone są przez prokuraturę czynności wyjaśniające - mówi starosta. - Nalegałem także wcześniej o uregulowanie spraw jednego z pracowników ZOZ-u. Niestety, nie doczekałem się realizacji tych zaleceń.

D. Desperak zarzuca także byłemu dyrektorowi brak dobrej koncepcji na restrukturyzację kłobuckiego ZOZ-u.
- Jako Zarząd Powiatowy zwracaliśmy uwagę na to, aby restrukturyzacja nie odbywała się kosztem zwolnień pracowników, ale kosztem rzeczowym - kontynuuje starosta. - Zależało nam m.in. na efektywniejszym wykorzystaniu pomieszczeń, co ograniczyłoby koszty.
Do 4 lipca dyrektora zastępuje Gabriela Łacna, koordynator do spraw eksploatacji technicznej ZOZ-u. W najbliższych dniach Zarząd Powiatowy ustali dalszy ciąg postępowania w tej sprawie.

- Chcemy uzdrowić sytuację w tym zakładzie, zatrudniającym kilkaset osób - dodaje D. Desperak. - Nie wykluczam, że zdecydujemy się na rozpisanie konkursu na stanowisko dyrektora. Zależy mi na osobie, której działania pozwolą odzyskać kłobuckiemu ZOZ dobrą opinię u pacjentów. Być może będzie to ktoś z zewnątrz, z innego miasta czy powiatu.