Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dom handlowy Merkury w Częstochowie - na przestrzeni lat. Tutaj zakupy robiło kilka pokoleń. Lata mijają a Merkury ten sam

PC
Merkury w Częstochowie
Merkury w Częstochowie
HANDEL. Końcówka lat 70 XX wieku to okres, gdy w naszym mieście powstały trzy nowe domy towarowe: „Merkury”, „Megasam” i „Puchatek”. Obecnie użytkowane są te dwa ostatnie oraz otwarty w latach 60. "D.H. Centrum". "Merkury" został definitywnie opuszczony, a ostatnio zyskał niezbyt estetyczne ogrodzenie. Czeka na lepsze czasy i inwestora. A jak wyglądał kiedyś?

Dom Handlowy "Merkury" wybudowano w latach 70. ub. wieku na miejscu wyburzonego dekadę wcześniej budynku dawnego szpitala. Przez kilkadziesiąt lat działał prężnie w tym miejscu dom towarowy. Można tu było kupić wszystko - począwszy od ubrań, po sprzęt gospodarstwa domowego. Funkcjonował tu także bar mleczny. Pod koniec swojej świetności działały tu stoiska z ubraniami, butami, materiałami do szycia, był tu też duży sklep papierniczy i sklep z zabawkami.

- Pamiętam jak jako kilkulatek przychodziłem tutaj z mamą. Duża przestrzeń, lustra, światła, pełno ubrań - robiło to wrażenie. Lubiłem wchodzić schodami na samą górę i schodzić nimi z drugiej strony. W okresie świątecznym królowały tutaj ozdoby ze styropianu imitujące płatki śniegu. Spotkałem tutaj nawet Mikołaja, z którym do tej pory mam zdjęcie - mówi 37-letni dziś, Marcin z Częstochowy.

W 2007 roku przed planowaną przebudową wyprowadzili się z niego ostatni handlowcy, z wyjątkiem niskiego parteru. W centrum miasta miała powstać pierwsza w Częstochowie galeria handlowa. Gdy firma Polimeni, która wykupiła budynek, zrezygnowała z budowy galerii handlowej (pierwsza powstała Galeria Jurajska), a przez lata działał tam supermarket Tesco i "Chiński market".

- W swoich początkach Merkury był naprawdę ładny i zachwycał jak na tamte czasy. Z biegiem lat zmienił się jednak znacznie. Zaczął być obwieszany krzykliwymi i brzydkimi reklamami. Wewnątrz zapanował przestrzenny chaos. Nie inwestowano w jego remonty. Strasznie podupadł - mówi pracownica jednego ze sklepów w Alejach.

Choć w ubiegłym roku pojawił się projekt jego przebudowy, to okazało się, że na razie to tylko koncepcja, której nikt nie podjął się realizować.

W kwietniu tego roku "Merkury" został ogrodzony. Zamknięto też używane wciąż przez mieszkańców zejście schodami obok budynku. Właściciel twierdzi, że to w obawie przed zniszczeniem obiektu. Na razie nie widać na horyzoncie nadziei na zmiany.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto