Ksiądz z diecezji gliwickiej z nowym zarzutem. Śledczy znaleźli u niego film

Jak pisaliśmy w styczniu, na polecenie częstochowskiej prokuratury policja zatrzymała w Gliwicach 38-letniego księdza Andrzeja N. Ten usłyszał zarzuty popełnienia przestępstw seksualnych, w tym gwałtu na młodej kobiecie, których miał się dopuścić między 2013 a 2019 rokiem.

Poszkodowana kobieta została przesłuchana w obecności psychologa, a prokurator uznał jej zeznania za wiarygodne.

Z informacji prokuratury wynika, że ksiądz przyznał się do znajomości z kobietą, ale zaprzecza jakoby miał z nią utrzymywać jakiekolwiek kontakty seksualne. Za zarzucane czyny duchownemu grozi 12 lat pozbawienia wolności.

Jak poinformowała dzisiaj, 6 lutego, częstochowska prokuratura, ksiądz usłyszał kolejny zarzut - utrwalenie na nagraniu osoby niepełnoletniej. Na nagraniu była roznegliżowana osoba. Nie doszło na nim jednak do stosunku.

Informacje te potwierdził prokurator Piotr Wróblewski.

Ksiądz nie przyznał się do winy. Osoba nagrana przy pomocy telefonu została już przesłuchana.

W lakonicznym komunikację gliwicka Kuria wyraża głęboki smutek i żal w związku z wydarzeniami, które dotyczą kapłana diecezji. Jak zapewniają przedstawiciele diecezji, delegat biskupa gliwickiego zgłosił sprawę odpowiednim organom państwowym.

Ze strony diecezji została wszczęta procedura wyjaśniająca, a także udzielono niezbędnej pomoc. Liczymy na to, że przy współpracy z organami państwowymi uda się wyjaśnić wszystkie okoliczności tej sprawy, a także deklarujemy z naszej strony całkowitą gotowość do współpracy - ks. Sebastian Wiśniewski, kanclerz Kurii.