MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kredyty dla przedsiębiorczych

(wp)
W ubiegłym tygodniu oddział częstochowski Funduszu Mikro ogłosił nowe warunki udzielania pożyczek małym firmom. Sam kredytobiorca wyznacza teraz opłatę należną funduszowi.

W ubiegłym tygodniu oddział częstochowski Funduszu Mikro ogłosił nowe warunki udzielania pożyczek małym firmom. Sam kredytobiorca wyznacza teraz opłatę należną funduszowi. W wypadku niepowodzenia przedsięwzięcia zwolniony jest z zapłacenia zadeklarowanej sumy. Może zresztą już na wstępie uznać, że pożyczającemu nie należy się żadna suma. Nie przeszkodzi to w zawarciu umowy.

Fundusz Mikro ma za zadanie wspieranie małych firm, jednoosobowych lub zatrudniających tylko 5 do 10 osób. Udziela pożyczek spłacanych w 12 miesięcznych ratach. Jego oprocentowanie jest niewiele wyższe niż lokat terminowych. Fundusz zredukował biurokrację do koniecznego minimum.

- Dla nas najważniejszy jest człowiek i to co zawierza zrobić przy pomocy uzyskanych od nas środków. Jeśli uznamy w rozmowie z nim, że jego plan jest realny, otrzyma od nas pieniądze na pewno - zapewnił dyrektor operacyjny Mikro, Jan Młynarczyk.

Wysokość kredytu nie może przekroczyć 30 tysięcy złotych. Jednak w wypadku stałej współpracy sumy te sięgają 50 i 100 tysięcy zł. Fundusz nie wymaga poręczeń majątkowych, a jedynie cywilnych. Często żyrantami są inni kredytobiorcy.

- Nie wymagamy żadnych urzędowych zaświadczeń i sporządzania kosztownych planów biznesowych. Nasza współpraca oparta jest na partnerstwie i zaufaniu - zapewniał Grzegorz Kuropatwiński, szef oddziału częstochowskiego.

Mimo to kłopoty ze ściągnięciem należności ma fundusz tylko w wypadku 2-3 procent umów. Jak inni pożyczający.

Oddział częstochowski funduszu należy do jednego z najlepszych. W ciągu 6 lat istnienia udzielił 3 tysiące pożyczek. Z niektórymi klientami współpraca trwa od kilku lat. Są to nie tylko indywidualni przedsiębiorcy. Na przykład kupcy ze stowarzyszenia Jegiellończycy pożyczali na wyposażenie swoich kramów. Tak samo właściciele sklepów spożywczych sieci Lewiatan brali kredyty na podniesienie standardu wyposażenia (montowali np. klimatyzację). Jego klientami są bezrobotni, a także adwokaci i lekarze prowadzący prywatne praktyki.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto