MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Koszykarze TYTANA zmierzą się z SMS-em

(tk)
Piotr Trepka (przy piłce) przewyższał zawodników Stali szybkością i zwinnością. Fot: JAKUB MORKOWSKI
Piotr Trepka (przy piłce) przewyższał zawodników Stali szybkością i zwinnością. Fot: JAKUB MORKOWSKI
Trudno było sobie wymarzyć lepszy początek sezonu. Po stojącym na dobrym poziomie spotkaniu, koszykarze TYTANA pokonali przed własną widownią w pierwszoligowym debiucie Stal ze Stalowej Woli.

Trudno było sobie wymarzyć lepszy początek sezonu. Po stojącym na dobrym poziomie spotkaniu, koszykarze TYTANA pokonali przed własną widownią w pierwszoligowym debiucie Stal ze Stalowej Woli. Wygrali mecz różnicą ponad 20 punktów.
Częstochowianie zagrali przez czterdzieści minut na pełnych obrotach. Na słowa uznania zasłużył zwłaszcza Dariusz Szynkiel, który swoim przeglądem sytuacji i precyzją rzutu przyćmił rywali.

W niedzielę podopieczni Adama Kubaszczyka mieli w meczu wyjazdowym zmierzyć się z reprezentantami Szkoły Mistrzostwa Sportowego Polskiego Związku Koszykówki. Okazuje się, że do spotkania dojdzie jednak w Częstochowie. Hala w Kozienicach nie posiada bowiem atestów koszowych. Mecz rozegrany zostanie w hali Polonia w niedzielę. Początek o godz. 17.
- Pierwsza wygrana w pierwszej lidze sprawiła, że poczuliśmy się pewniej - stwierdził Tomasz Prusak, dyrektor KS Iskra. Jego zdaniem TYTAN nie powinien mieć większych kłopotów z pokonaniem rywala, tym bardziej, że zagra na własnym terenie. Choć jak mówi, SMS jest młodym, utalentowanym i nieobliczalnym zespołem.

SMS nie został zaliczony przez koszykarskich fachowców do ligowych potentatów. Nie ma się jednak czemu dziwić. Drużynę tworzą wprawdzie utalentowani, ale jeszcze mało doświadczeni zawodnicy.
Już w premierze sezonu ?uczniowie? mogli na własnej skórze przekonać się, że walka na parkiecie to nie zabawa. W Rumii, gdzie podejmowani byli przez zawodników Vikinga, przegrali aż 65:94. By zmazać plamę na honorze, muszą wygrać najbliższe spotkanie.

Ten sam cel przyświeca częstochowskiej drużynie. Sukces w konfrontacji ze Stalą podniósł morale, i co najważniejsze, potwierdził, że w tym sezonie TYTAN będzie wymagającym przeciwnikiem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto