Koronawirus. Zwierzaki... komentują epidemię i zachowania ludzi. Zobacz śmieszne memy

Relaks, odpoczynek i zastosowanie się do wskazówek lekarzy to najlepszy sposób na pokonanie koronawirusa.

Zobacz najlepsze memy o koronawirusie ze zwierzętami jako głównymi bohaterami:

Na szczęście izolacja i kwarantanna nie zabiły w ludziach poczucia humoru. Tworzenie memów na temat wirusa to też rodzaj relaksu, a przy tym gwarantuje pobudzenie szarych komórek.

Memy o koronawirusie to okazja do relaksu, tak potrzebnego w obecnej sytuacji

Po początkowym dowcipkowaniu coraz częściej pojawiają się memy o koronawirusie uczące profilaktyki przed zagrożeniem epidemii koronawirusa. To także świetny sposób, aby szybko przekazać najważniejsze sposoby zapobiegania rozprzestrzeniającej się epidemii koronawirusa.

Jak się chronić przed koronawirusem? Zdrowym rozsądkiem i śmiechem! Memy o koronawirusie są rewelacyjne. Nie tylko bawią i śmieszą, ale też uczą, jak zachować dystans i pozostać w domu.

Zwierzaki celnie komentują ludzkie zachowania w memach

Twórcy memów szczególnie upodobali sobie śmieszne obrazki ze zwierzakami w roli głównej. Te - zarówno domowe, jak i dzikie - komentują dziwaczne zachowania ludzi w prześmieszny sposób. Albo wyjaśniają w prosty sposób tematy, nad którymi głowią się ikoniczni amerykańcy naukowcy.

Chcecie usłyszeć wyjaśnienie w jednym zdaniu, skąd wzięła się pandemia? Przeczytajcie napis na pierwszym obrazku w naszej galerii najlepszych memów o koronawirusie ze zwierzętami jako głównymi bohaterami.

Smutny nosacz jest królem memów, też tych o koronawirusie

Wśród tych memów króluje nosacz sundajski, zwierzak, który stał się symbolem polskiego typowego "Janusza", rozczarowanego życiem, smutnego, lubiącego dogryźć innym, zwłaszcza sąsiadom. Oczywiście nosacz Janusz nie mógł przyglądać się biernie epidemii koronawirusa, i w sieci można znaleźć wiele memów z nosaczem w roli głównej. Zobaczycie go też w memach w naszej galerii.

Nosacz żyje na Borneo, dobrze pływa i nurkuje. Im starszy, tym ma większy i bardziej obwisły nos

W realu nosacz sundajski to gatunek ssaka z rodziny koczkodanowatych (Cercopithecidae) wyróżniający się charakterystycznym wielkim nosem. Im nosacz starszy, tym jego nos jest większy i bardziej zwisający. Nosacz pewnie dlatego jest taki smutny, że jego gatunek jest zagrożony wyginięciem.

Nosacze żyją daleko od Polski, na Borneo w przybrzeżnych lasach namorzynowych i w lasach deszczowych wzdłuż rzek i estuariów. Nosacze dobrze pływają i nurkują.

Jak donosi Wikipedia, samiec ma wydatny, rozszerzony na końcu nos w kształcie ogórka, u starych samców nos wydłuża się do 10 cm i zwisa. Nos samicy jest mniejszy i zadarty ku górze.
Przeciętnej budowy, dorosły samiec osiąga masę ciała od 16–22 kg, samica 7–12 kg. Ciało samca ma długość do 72 cm, samicy – do 60 cm. Długość ogona nieznacznie przekracza długość ciała. Ubarwienie grzbietu i ramion od różowego, czerwonego do brązowego. Kończyny i ogon są szare.

Nosacze sundajskie prowadzą dzienny, głównie nadrzewny tryb życia. Największą aktywność wykazują od późnego popołudnia do zmroku.

Żywią się:

• liśćmi,
• owocami, nasionami,
• drobnymi bezkręgowcami

.

Żyją w małych, trwałych grupach złożonych z samca i kilku samic. Takie grupy tworzą luźne stado liczące do 32 osobników. Nie wykazują cech terytorialnych.

Pobierz bezpłatną aplikację Nasze Miasto i bądź na bieżąco!

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.