Koronawirus w woj. śląskim: 5 nowych przypadków. Chorzy hospitalizowani są w szpitalach w Częstochowie i Raciborzu

We wtorek 24 marca, chwilę po godzinie 17:00 Ministerstwo Zdrowia podało informację o kolejnych 45 przypadkach zakażenia koronawirusem w Polsce.

Wśród nich znajduje się:

• 18 osób z woj. łódzkiego,
• 8 osób z woj. dolnośląskiego,
• 5 osób z woj. śląskiego,
• 5 osób z woj. zachodniopomorskiego,
• 5 osób z woj. małopolskiego,
• 3 osoby z woj. warmińsko-mazurskiego
• 1 osoba z woj. wielkopolskiego.

Łącznie w Polsce zakażonych koronawirusem jest obecnie 844 osoby. Na Śląsku liczba ta osiągnęła wynik 87 osób. Tylko we wtorek 24 marca na Śląsku pozytywnie zdiagnozowanych na obecność koronawirusa zostało 10 osób.

Pierwsza piątka pacjentów, która otrzymana pozytywne wyniki badań na obecność koronawirusa we wtorek rano trafiła do placówek w Częstochowie, Cieszynie i Tychach.

Nowi pacjenci, których badania na obecność SARS-CoV2 dały pozytywny wynik hospitalizowani są w placówkach w Częstochowie oraz Raciborzu.

Do częstochowskiego szpitala trafił mężczyzna w sile wieku z powiatu lublinieckiego. Jak udało się ustalić służbom sanitarnym, pacjent miał wcześniej kontakt z zakażoną osobą ze swojego otoczenia.

Aż trzy osoby trafiły natomiast do szpitala w Raciborzu. Pierwsza z kobiet, która trafiła do placówki w Raciborzu wróciła niecałe dwa tygodnie temu z Norwegii. Od tamtego czasu przebywała w swoim domu, gdzie przechodziła kwarantanne. Sama zgłosiła się do lekarza chorób zakaźnych, gdy jej stan zaczął się pogarszać.

Drugim pacjentem raciborskiej placówki jest młoda kobieta z powiatu gliwickiego. Jak ustaliły służby sanitarne, pacjentka miała wcześniej kontakt z osobą z zagranicy. Jej stan określany jest obecnie jako dobry.

Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku trzeciego pacjenta, który trafił do szpitala w Raciborzu. Młody mężczyzna również jest mieszkańcem powiatu gliwickiego i podobnie jak jedna z kobiet, miał kontakt z osobą z zagranicy.

Ostatnią spośród pozytywnie zdiagnozowanych osób jest młoda mieszkanka powiatu cieszyńskiego. Nie trafiła ona jednak do szpitala, a leczyć będzie się w swoim domu. Jak ustalili inspektorzy sanitarni, kobieta zaraziła się od osoby ze swojego otoczenia.