Działacze pierwszoligowych koszykarzy Sportowca Częstochowa nie mają pomysłu na dalsze funkcjonowanie klubu. Wielce prawdopodobne jest wycofanie drużyny z I ligi.
– Oceniam na 5-10 procent nasze szanse na utrzymanie pierwszoligowego zespołu. Po prostu, nie mamy na to środków – przyznaje wiceprezes klubu Sławomir Gajda.
Wczoraj późnym wieczorem debatowano nad przyszłością Sportowca. Gdyby częstochowianie nie zgłosili się do I ligi (termin składania zgłoszeń do Polskiego Związku Koszykówki mija 30 czerwca), zostaną karnie przesunięci do rozgrywek trzecioligowych. Możliwa jest jeszcze zamiana miejsc z klubem drugoligowym. Chętnych podobno nie brakuje, ale nie wiadomo, czy Sportowiec znajdzie środki na grę w II lidze.
Gdyby w I lidze zabrakło drużyny spod Jasnej Góry, nasz region byłby reprezentowany przez dwóch beniaminków – Big Stara Tychy i MKKS Rybnik.
Ewa Swoboda ze swoją Barbie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?