Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Konferencja Rakowa Częstochowa przed meczem z Koroną [ZDJĘCIA] Marka Papszuna cieszy stan murawy na stadionie w Bełchatowie

Bartłomiej Romanek
Bartłomiej Romanek
Konferencja Rakowa Częstochowa przed meczem z Koroną Kielce
Konferencja Rakowa Częstochowa przed meczem z Koroną Kielce Bartłomiej Romanek
Dwa dni przed pierwszym meczem Rakowa Częstochowa w PKO Ekstraklasie z Koroną Kielce odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenera Marka Papszuna i Tomasa Petraska. Jak twierdzi Daria Wollenberg, bilety na pierwsze spotkanie sprzedają się świetnie, mimo że dzisiaj poinformowano o tym, że prezydent Bełchatowa nie zgodził się na udział kibiców gości.

Właśnie o tę decyzję na początku konferencji pytali dziennikarze. - Widowisko bez kibiców obu drużyn traci. Gramy po to, aby zapełnić stadion. To jest mecz Ekstraklasy, w którym grają dwie drużyny. Nie wiem, co jest powodem decyzje, że kibice gości nie będą mogli wejść, ale co do zasady mecz powinien się odbywać przy udziale kibiców obu drużyn – twierdzi Marek Papszun, trener Rakowa Częstochowa.

Później trener Marek Papszun mówił o kwestiach sportowych i organizacyjnych. Trener zdradził, że ma już prawie gotową jedenastkę na pierwszy mecz, wątpliwości dotyczą tylko kilku zawodników. Marek Papszun odniósł się również do spraw organizacyjnych.

- Na mecz z Koroną wyjeżdżamy w piątek i będziemy trenowali w Bełchatowie. Mam nadzieję, że z tą murawą, całym obiektem i szatniami uda się nam zapoznać, a kolejne mecze będą już dla nas ciut łatwiejsze. Zawsze będziemy wyjeżdżać dzień przed meczem i trenować w miarę możliwości w Bełchatowie, o co zabiegamy. Cieszę się, że murawa w Bełchatowie uchodzi za jedną z lepszych w Polsce, bo to odpowiada naszemu stylowi gry, który preferuje grę piłką – mówi Marek Papszun, który dodawał, że jest zadowolony z okresu przygotowawczego:

- Jestem zadowolony, bo mieliśmy dobre warunki. Zrealizowaliśmy to, co było zamierzone. Mieliśmy jeszcze niekompletną kadrę. Niektórzy zawodnicy dochodzili w toku przygotowań, więc ta kadra nie jest jeszcze kompletna, co jest taką delikatną rysą na szkle, ale ci zawodnicy, których mamy, są przygotowani. Czekamy na pierwszy mecz, żeby to pokazać.

Trener Rakowa odniósł się również do meczu Piasta z BATE Borysów. - Szkoda, bo rozmawialiśmy w sztabie trenerskim o tym, że jedna błędna decyzja może wszystko zniszczyć i zniweczyć pracę całego zespołu. Można teraz mówić, że Piast był lepszy, ale wynik jest bezwzględny. Z takimi sytuacjami trzeba sobie radzić, współczuję bramkarzowi Piasta, że do takiej sytuacji doszło, bo to trudna dla niego sytuacji – mówi trener Rakowa.

Marek Papszun docenia siłę Korony Kielce, która jego zdaniem pozyskała przed sezonem dobrych graczy. - Nie uważam, że Korona się osłabiła. Przeciwnie, klub pozyskał bardzo dobrych piłkarzy i jest to trudny rywal na początek. To rywal doświadczony, obyty w Ekstraklasie i rywal grający piłkę agresywną, twardą, co wynika z idei trenera. Niestety Felicio Brown Forbes nie będzie mógł wystąpić w tym meczu z powodów zapisów kontraktowych w pierwszym meczu – mówi Marek Papszun, który jest otwarty na zmiany w kadrze.

- Nie wykluczam transferów w jedną i w druga stronę, bo zamierzamy również wypożyczyć naszych młodych zawodników, bo chcielibyśmy, aby grali oni w szerszym wymiarze. Natomiast nasza kadra nie jest liczna jak na Ekstraklasę i liczbę meczów, bo jesienią rozegramy 20 spotkań i chcielibyśmy rozegrać 3 mecze w Pucharze Polski – tłumaczy Marek Papszun.

Tomas Petrasek będzie kapitanem Rakowa Częstochowa, a fachowcy widzą w nim lidera zespołu. On sam podkreśla, że do takich spekulacji podchodzi spokojnie, a najważniejsze dla niego jest dobro drużyny. Kadra jego zdaniem jest zgrana, a nowi zawodnicy zostali przyjęci bardzo dobrze.

- Musieliśmy się poznać, ale szatnia w Rakowie jest przyjazna dla nowych zawodników. Staraliśmy się nowym zawodnikom na początku przygody z Rakowem pomóc. Bardzo się cieszę, że oni są bardzo komunikatywni i od razu chcieli dołączyć do naszej drużyny i się zaklimatyzować. Bardzo się cieszę, że są to pozytywne osoby dla nas wszystkich i z chęcią każdy z nas im pomoże. Prawie każdy z nowych zawodników rozmawia po angielsku. Nie ma tutaj żadnego problemu z komunikacją. Trener wiele razy powtarzał, że język piłkarski na boisku jest bardzo prosty. Cieszę się, że mogę potrenować angielski, więc oceniam to bardzo pozytywnie – mówił Petrasek, który na początku będzie kapitanem drużyny.

- Odbieram to z bardzo dużym szacunkiem, jestem z tego bardzo dumny. Chciałbym powiedzieć, że mocno trzymam kciuki i mam nadzieję, że szybko do nas dołączy. Do tego czasu z dużą chęcią, będę do zastępował na pozycji kapitana – mówi kapitan Rakowa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto