Kolejne dziecko pozostawione w częstochowskim Oknie Życia. Policja ustaliła tożsamość dziecka

Dwuletnia dziewczynka została pozostawiona w Oknie Życia w Częstochowie 16 sierpnia, ok. godz. 21. Okno Życia w Częstochowie funkcjonuje przy domu Sióstr Służebniczek Starowiejskich.

- Potwierdzam, że otrzymaliśmy zgłoszenie po godz. 21. Przeprowadziliśmy w tej sprawie wszystkie niezbędne czynności, ustaliliśmy tożsamość dziecka. Dokumentacja zostanie przekazana do sądu, który podejmuje decyzje w takich sprawach - mówi Sabina Chyra-Giereś, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.

Jak udało się nam nieoficjalnie dowiedzieć, dwuletnia dziewczynka pochodzi z północnej części województwa śląskiego. Dziecko czuje się dobrze, ale profilaktycznie trafiło na badania do szpitala. Rodzice pozostawili przy dziewczynce list z jej imieniem.

To szóste dziecko pozostawione w Oknie Życia w Częstochowie, które działa od końca 2008 roku. Jest to również drugi przypadek w tym roku. Poprzednio rodzice pozostawili pięciomiesięczną dziewczynkę w nocy z 23 na 24 kwietnia. Rodzice później sami zgłosili się na policję, informując, że chcą nadal opiekować się dzieckiem.

W każdym z takich przypadków śledztwo wszczyna prokuratura, ale kończy się ono umorzeniem, co wynika z decyzji ministra Zbigniewa Ziobry.

W grudniu 2019 roku kierując się troską o dobro dzieci, Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro wydał prokuratorom zalecenia określające sposób postępowania w przypadkach pozostawienia noworodka w „oknach życia”. - Okno życia to piękna idea, którą trzeba chronić. Pozostawienie noworodka, którym matka nie chce się opiekować nie powinno prowadzić do jej ścigania - mówił wówczas minister.

Prokuratorzy zostali zobowiązani, by nie wszczynać wtedy dochodzeń. Wyjątkiem będą sytuacje, gdy zachodzi podejrzenie przestępstwa wobec noworodka, zwłaszcza użycia przemocy.

– Pozostawienie noworodka w oknie życia nie jest aktem porzucenia w rozumieniu art. 210 kodeksu karnego. Zaleciłem, aby nie wszczynać postępowań w przypadku, gdy nie ma podstaw do stwierdzenia, że doszło do przestępstwa na szkodę dziecka – wskazał Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny.