Na częstochowskim konkursie "Sacrum w literaturze" znów przypomniano twórczość i postać tego reżysera. Przedstawiono poświęcony mu film biograficzny oraz mało znane i zupełnie nieznane fotografie jego autorstwa.
- Kieślowski był dobrym fotografem. I fotografię kochał. We wczesnych latach studenckich w łódzkiej Filmówce oddawał się tej twórczości z pasją. Kiedy jednak poświęcił się filmowi zawodowo, zarzucił robienie zdjęć - mówiła na otwarciu wystawy fotografii Maria Kieślowska. Reżyser ten jest przywoływany na naszym dorocznym konkursie recytatorskim nieprzypadkowo.
Celem tej imprezy jest także śledzenie dróg duchowych poszukiwań. A właśnie Kieślowski jak mało który z naszym twórców ostatnich dziesięcioleci skupiał się na problemach moralnych i pytaniach metafizycznych. Ta jego zdolność ujrzenia w prostym obrazie skrótu ludzkiego życia: na jego starcie w dzieciństwie i u jego kresu na starość, obecna jest już w jego młodzieńczych próbach.
Dlatego warto zajrzeć do Galerii Art-Foto w Regionalnym Ośrodku Kultury, by jeszcze raz spotkać się z Krzysztofem Kieślowskim.
Czytaj na str. 2.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?