Policja w Katowicach poszukuje agresywnego mężczyzny, który w weekend 30.07-01.08, na ulicy Mariackiej pobił dwie osoby i zbiegł z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze znają już tożsamość sprawcy pobicia.
- Ze względu na dobro prowadzonej sprawy nie mogę udzielić żadnych informacji. Katowiccy policjanci prowadzą czynności w tej sprawie – mówi podkomisarz Agnieszka Żyłka, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.
Co przedstawia nagranie nakręcone na ulicy Mariackiej?
W tle nagrania słychać jak mężczyzna podśpiewuje słowa: „Jo jest Katowice, jo jest GKS”, widać, iż prowokator jest w towarzystwie swoich znajomych. W dalszej części agresywny mężczyzna kieruje wyzwiska w stronę jednej ze stojących tam kobiet.
Wjeżdżamy o 6.00 i cię r***am do 12.00 – woła mężczyzna
Kobieta odpowiada, by napastnik odpuścił. Agresor jest ubrany w jasne dżinsy oraz czarną polówkę. Przyszła ofiara odgradza drogę agresorowi od mężczyzny, który stanął w jej obronie. Niestety po kilku sekundach bandyta zaczyna okładać mężczyznę pięściami po twarzy oraz go kopać.
Kobieta, która była wyzywana, próbuje rozdzielić mężczyzn, w wyniku czego sama zostaje ciężko pobita. Na filmiku widać, jak ofiara leży nieruchomo na chodniku. Na tym ujęciu nagranie się kończy.
Policja szuka sprawcy pobicia z ul. Mariackiej. Zapewnia, że jego tożsamość jest znana, a zatrzymanie mężczyzny to kwestia czasu.
AKTUALIZACJA 14:18
Nieoficjalnie wiemy, że kobieta trafiła do Szpitala Zakonu Bonifratrów pw. Aniołów Stróżów w Katowicach, przy ulicy Markiefki. Poszkodowana miała rozległe obrażenia czaszki oraz szczęki.
26-letni Ukrainiec próbował nakłonić Polaka do szpiegowania
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?