Jurek Owsiak przekazał Zakładowi Pielęgnacyjno-Opiekuńczemu dla Dzieci auto od WOŚP-u [ZDJĘCIA]

Auto zostało sfinansowane ze środków pozyskanych przez WOŚP w 2016 roku w ramach 1 proc. podatku, a jego wartość wynosi blisko 90 tys. zł.

- To dla nas niezwykle radosny i wyjątkowy dzień, bo po raz kolejny WOŚP wyciąga do nas pomocną dłoń, przekazując auto, która posłuży naszym maluchom w podróżach różne zakątki naszego kraju, do specjalistycznych placówek medycznych. Nasze dzieci korzystają ze sprzętu WOŚP-U tak naprawdę od pierwszego oddechu, bo to są dzieci bardzo obciążone zdrowotnie. Jesteśmy bardzo szczęśliwi i wdzięczni, tym bardziej, że odpowiedź na naszą prośbę była błyskawiczna - mówiła Magdalena Szymczyńska, prezesa Stowarzyszenia Pielęgnarsko- Opiekuńczego „Z Ufnością w Trzecie Tysiąclecie”.

Volkswagen to nie pierwszy pojazd, jaki zakład otrzymał od WOŚP-u. Był nim fiat czerwony fiat punto, który placówka dostała w 2003 r.

- Wcześniej nie mieliśmy w ogóle samochodu, woziliśmy dzieci swoimi prywatnymi autami. Wówczas również wysłuchano naszej prośby i dostaliśmy od WOŚP-u pięknego, nowiutkiego fiata punto, który służył nam wiele lat, ale obciążenie zdrowotne dzieci powoduje, że takie małe auto nie sprawdza się przy podróżach, gdyż towarzyszy im zwykle konieczność transposrtu także sprzętu - mówiła Szymczyńska.

Auto, które od wczoraj służy podopiecznym częstochowskiego zakładu pielęgnacynjo-opekuńczego jest jednym z 29, które trafiły do podobnych placówek w całym kraju.

- Nie działamy na parę lat do przodu, wsłuchujemy się w to, co dzieje się wokół nas. Wy robicie świetną robotę. Dzieci, które rodzą się z różnymi dysfunkcjami natrafiają na różne problemy, często są także samotne i wy naprzeciw temu wychodzicie. Tu prośba do wszystkich, którzy decydują o naszych pieniądzach podatkowych - zauważcie, że o te dzieci trzeba niezwykle dbać, a rodziców trzeba wzmacniać ich finansowo, bo jeśli państwo chce dbać o takich małych Polaków, to musi im uchylić nieba. Zróbmy wszystko żeby formalnie rodzicom było łatwiej, żeby nie tylko organizacje pozarządowe mogły im pomagać, bo oni boksują się z piekielną rzeczywistością - mówił Owsiak.

Dziś częstochowski zakład otrzymał nie jeden, ale dwa dary. Prezydent Krzysztof Matyjaszczyk poinformował, że zabezpieczone są pieniądze na ocieplenie obiektu.