Trudno znaleźć osobę, która nie skusi się na małe czekoladowe co nieco, pewnie dlatego, że wybór rodzajów i gatunków jest ogromny.
Czekolada jak wędzona śliwka
Na przykład ziarna na Papui Nowej Gwinei przed obróbką są suszone w popiele, a nie na powietrzu dzięki czemu czekolada z tamtego regionu jest absolutnie unikalna - ciemna, mocna w smaku z bardzo charakterystyczną dymną nutą. Natomiast czekolada mleczna z Kostaryki choć ma mniej kakao niż czekolada gorzka, smakuje jakby była stanem pośrednim między tymi dwoma rodzajami.
Boski napój
Czekolada, a właściwie ziarna kakaowca od wieków traktowane są jak cudowny środek. Zwłaszcza Aztekowie mieli wiele obrzędów i wierzeń z nimi związanych - kakaem przypieczętowywano związki małżeńskie, a "wybrańcy", którzy mieli być w złożeni w ofierze przez tydzień byli traktowani, jak królowie i pojeni czekoladą, co miało szczególnie cieszyć bogów.
Religijne dylematy
Okazuje się, że sprawa czekolady zaprzątała głowę również katolickim duchownym, którzy wysłali specjalną delegację do papieża, aby zdecydował czy specyfik może być spożywany w czasie postu. Okazało się, następca Piotra nie był szczególnym łasuchem i zezwolił na czekoladę w dni postne stwierdzając, że coś tak wstrętnego, grzechem być nie może. Decyzję tę zapewne tłumaczy fakt, że ówczesna czekolada podawana była jako napój zaparzony z ziaren i był gorzko-kwaśny.
Uczestnicząc w czekoladowych warsztatach organizowanych przez Krakowską Manufakturę Czekolady poznaliśmy kulisy najsłodszego zawodu pod słońcem - deseranta. Zobaczcie, jak powstają pralinki.
MMka pozdrawia słodko wszystkich miłośników czekolady :)
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?