Jak pozbyć się przeterminowanych leków

Częstochowskie apteki odmawiają przyjmowania przeterminowanych lekarstw. Okręgowa Izba Aptekarska stoi na stanowisku, że farmaceuci nie mają obowiązku przyjmowania starych leków, bo powinno to robić miasto. Do Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych magistratu poszły już od aptekarzy dwa pisma, proponujące wyznaczenie kilku aptek, odbierających medykamenty, którym minął termin ważności.

- Apteki podlegają nam tylko w kwestii dyżurowania, nie możemy nakazać odbioru odpadów, którymi są stare leki. Gotowi jednak jesteśmy włączyć się do każdej sensownej inicjatywy w tej kwestii - deklaruje naczelnik wydziału Małgorzata Baran.

Pani naczelnik nie wie, że taka inicjatywa pojawiła się już dwa lata temu. Częstochowskie Przedsiębiorstwo Komunalne, eksploatujące wysypisko śmieci w Młynku - Sobuczynie, wprowadziło wtedy mobilny punkt zbiórki odpadów niebezpiecznych, do których zaliczane są lekarstwa. Specjalnie oznakowany samochód odbiera zużyte urządzenia elektryczne i elektroniczne, akumulatory, świetlówki, resztki farb i olejów, kwasy i przeterminowane leki.

- To wszystko przyjmujemy od mieszkańców za darmo i kierujemy do fachowej utylizacji - mówi prezes CzPK Jan Szyma.

Dla rozwiązania sprawy starczyłoby umieścić w każdej aptece prostą informację o terminach pojawiania się mobilnego punktu odbioru odpadów. Magistrat zamierza w tej sytuacji wspólnie z CzPK przygotować odpowiednie plakaty i zwrócić się do farmaceutów o ich wywieszenie. Przy tej okazji klienci aptek dowiedzą się też o możliwości legalnego pozbycia się innych groźnych odpadów. Ludzie przynoszą czasem całe paczki.

- Z wiekiem dopadają człowieka choroby i nieraz pozostaną lekarstwa, które szybko tracą ważność. Trochę ich miałem i chciałem pozostawić w aptece, myślałem, że mają system odbierania i likwidacji. Spotkała mnie przykra niespodzianka, ponieważ obszedłem kilka aptek w centrum Częstochowy i wszędzie mi odmówiono - opowiada częstochowski emeryt Jarosław Molka.