Ich obecność kiepsko wpływa na estetykę otoczenia, mogą być przyczyną zachorowań na choroby odzwierzęce (przez ich odchody). Co ważne, również ich upierzenie bywa czynnikiem alergennym.
Z doświadczenia wiem, że na zachodzie sobie już z tym świetnie poradzono - i to bardzo małymi kosztami. W Monachium na miejskim etacie jest kilka sokołów, które co kilka dni latają nad miastem - odstraszając na długo gołębie. A jak to wygląda u nas?
Kamienice w odchodach - gołębie najczęściej przesiadują w okienkach przy strychach załatwiając się pod siebie, chodniki również brudne. Wystarczy przejść się przez miasto przy 25 st. na plusie - zapachy potrafią skutecznie odstraszyć! Tak więc, sprzątacze mają dodatkowy zakres obowiązków...
Dlaczego np. spółdzielnie nie montują na gzymsach specjalnych kolców odstraszających ptaki? Dlaczego nie ma tablic ZAKAZ DOKARMIANIA GOŁĘBI?!
Czy nasi urzędnicy nie widzą problemu?
A jakie jest Wasze zdanie? Czy zgadzacie się z Internautą, że gołębie w centrach miast to duży problem i powinno się go jakoś rozwiązać? czekamy na Wasze komentarze...
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?