Schodzący do szatni sędziowie musieli słyszeć niewybredne hasła ze strony ekipy TYTANA. Najgłośniej swoje niezadowolenie wyrażał „wódz” częstochowian Wojciech Kukuczka, a wtórował mu Tomasz „Pająk” Milewski. W tym meczu obie drużyny zasłużyły na wygraną, ale w samej końcówce więcej szczęścia i zimnej krwi zachowali czeladzianie i wygrali w derbach regionu 92:86.
Bardzo wyrównane spotkanie zakończyło się horrorem dla kibiców tylko o mocnych nerwach. Przy stanie 80:80, goście przez pięć przewinień stracili Kukuczkę (faul ofensywny). Na minutę i 10 sekund przed końcem było 82:82. Wtedy najlepszy na boisku Maciej Kowalczyk (15 punktów w I kwarcie!) trafił za trzy punkty – 85:82. Odpowiedział Tomasz Nogalski – 85:85 (20 sekund do końca). Wtedy młodziak Bartosz Diduszko przymierzył „trójkę” – 88:85. Gdy zostało 13 sekundy gry Piotr Trepka trafił tylko jeden wolny – 88:86. Nie pomylił się za to Grzegorz Mordzak – 90:86. Rzut Janusza Sośniaka został zablokowany, a ostatnie punkty, z osobistych zdobył Diduszko, który... po zakończonym spotkania znów nie poszedł pod prysznic, tylko trenował rzuty w pustej już hali.
– Brakowało nam zmienników, Krzysiek Morawiec grał z kontuzją. Ale zespół pokazach charakter – cieszył się Tomasz Służałek, ukarany w tym meczu faulem technicznym. Kiedy w 24 minucie Sławomir Nowak padł na parkiet po starciu z Kukuczką, „Służał” ruszył dziarskim krokiem, jakby chciał coś wyjaśnić wielkiemu środkowemu gości. Został jednak złapany przez swego asystenta Andrzeja Walasa i ukarany przez sędziów, w odróżnieniu od „Kuki”.
– To był bardzo trudny mecz, bo TYTAN ma bardzo dobrych graczy pod koszem. Musieliśmy ratować się trójkami – mówił Krzysztof Morawiec, grający ze złamaną kością lewej dłoni. – No, trochę boli, ale da się wytrzymać. Już cztery tygodnie mam to złamanie. Zaraz z powrotem nałożę szynę na palec – obiecał „Szipo”.
Pozostałe wyniki: AZS AWF Mickiewicz Team Polska Katowice – AZS Radom 89:85 (30:22, 22:27, 23:14, 14:22), Pyra Poznań – Znicz Jarosław 89:94, CA~IB Legion Warszawa – Zastal Zielona Góra 55:62, Basket Kwidzyn – Spójnia Stargard 77:67, Stal Stalowa Wola – Górnik Wałbrzych 83:79, Znicz Pruszków – Kager Gdynia 86:75, Sokół Łańcut – Siarka Tarnobrzeg 82:57. W tabeli prowadzi Znicz Jarosław - 25 pkt., Czeladź jest siódma - 22, Tytan dziewiąty - 21, a Team Polska trzynasty - 19.
CKS 1924 Czeladź – TYTAN Częstochowa 92:86 (22:23, 19:17, 21:20, 30:26). CKS: Kowalczyk 27 (3x3), Nowak 19 (1), Mordzak 18 (1), Diduszko 15 (3), Zmarlak 5 (1) oraz Morawiec 6 (2), Kobiela 2, Guzik 0; TYTAN: Kukuczka 22 (3), Nogalski 20 (4), Trepka 12 (1), Milewski 10, Saran 2 oraz Sośniak 10 (2), Surówka 10, Urbaniak 0.
Milik już po operacji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?