Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

forBET Włókniarz Częstochowa - Fogo Unia Leszno 38:52 [ZDJĘCIA] Częstochowianie znów bezsilni w starciu z mistrzami Polski

Bartłomiej Romanek
Bartłomiej Romanek
forBET Włókniarz Częstochowa nie pojedzie w tegorocznym finale PGE Ekstraligi. Drużyna Marka Cieślaka przegrała u siebie z Fogo Unią Leszno 38:52 i praktycznie straciła szansę na wyeliminowanie mistrzów Polski z walki o złoto.

Przed meczem niewiele było przesłanek, które przemawiałyby za forBET Włókniarzem Częstochowa. Fogo Unia Leszno to najlepsza drużyna ostatnich lat, prawdopodobnie jedna z najlepszych w historii polskiej ligi żużlowej. Unia to dwukrotny mistrz Polski w latach 2017-2018. W tym sezonie podopieczni Piotra Barona wygrali 12 spotkań, jeden mecz zremisowali i jeden przegrali – pechowo w ostatnim biegu w Gorzowie.

Na dodatek Unia w rundzie zasadniczej dwa razy zlała Włókniarza. W maju na SGP Arenie wygrała aż 59:31, a u siebie poprawiła 57:33. W ostatnim meczu rundy zasadniczej lesznianie rozbili wicelidera z Wrocławia aż 55:35 i to na wyjeździe!

Mimo to Włókniarz do meczu z Unią przystępował z nadziejami, a kibice wierzyli w sprawienie sensacji. Niestety animuszu i sił wystarczyło częstochowianom tylko na dwa biegi. W pierwszym z nich znakomicie spisał się Paweł Przedpełski, który pokonał Emila Sajfutdinowa, a trzeci był Leon Madsen i gospodarze objęli prowadzenie. W następnym wyścigu Michał Gruchalski nie dał szans świetnej parze juniorów z Leszna, Bartoszowi Smektale i Dominikowi Kuberze.

Później na torze dzielili i rządzili goście. Unia wygrała cztery kolejne biegi i objęła 8-punktowe prowadzenie, które po podwójnie wygranym ósmym biegu wzrosło aż do 12 punktów. W barwach Włókniarza wyjątkowo słabo spisywali się zawodnicy, którzy mieli być liderami drużyny, Fredrik Lindgren i Matej Zagar. O ile Szwed w Częstochowie zostanie, bo wielokrotnie prowadził Włókniarza do zwycięstwa, o tyle po kolejnym słabym występie Zagara, częstochowski klub powinien się poważnie zastanowić, czy po raz kolejny dać mu szansę w przyszłym sezonie.

Nadzieje w 11. biegu w serca Włókniarza wlali jeszcze Leon Madsen i Paweł Przedpełski, którzy pokonali podwójnie Jarosława Hampela i Brady’ego Kurtza, ale goście w następnym biegu odpowiedzieli zwycięstwem 5:1 i było po meczu. Liderem Włókniarza był jak zwykle Madsen, ale dobre wrażenie pozostawił po sobie Przedpełski, który udowodnił, że warto brać go pod uwagę przy budowie zespołu w przyszłym roku.

forBET Włókniarz Częstochowa 38
9. Leon Madsen 15 (1,2,3,3,3,3)
10. Paweł Przedpełski 7+2 (3,1*,1,2*,0,-)
11. Fredrik Lindgren 3 (2,0,0,1)
12. Adrian Miedziński 4 (0,2,2,0,-)
13. Matej Zagar 5 (0,2,1,-,2,0)
14. Michał Gruchalski 3 (3,0,0)
15. Jakub Miśkowiak 1 (0,1,0)
16. Damian Dróżdż NS

Fogo Unia Leszno - 52
1. Emil Sajfutdinow 13 (2,3,3,3,2)
2. Brady Kurtz 3+1 (0,1,2*,0,-)
3. Jarosław Hampel 5 (1,3,0,1)
4. Janusz Kołodziej 8+1 (3,1,2,1*,1)
5. Piotr Pawlicki 12+1 (3,3,3,2,1*)
6. Dominik Kubera 3+2 (1*,0,2*)
7. Bartosz Smektała 8+1 (2,2*,1,3)
8. Szymon Szlauderbach NS

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto