MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Dziurawe ulice, wielkie inwestycje drogowe

JANUSZ STRZELCZYK
Łatanie dziur w drogach to tylko doraźna naprawa nawierzchni ulic. /  JACENTY DĘDEK
Łatanie dziur w drogach to tylko doraźna naprawa nawierzchni ulic. / JACENTY DĘDEK
Pytania do Jerzego Kocygi przyjmowaliśmy od minionego poniedziałku. Wiele spraw się powtarzało. Dlatego przy opracowywaniu sprawozdania z tej konsultacji pogrupowaliśmy intresujące Czytelników kwestie w pewne bloki ...

Pytania do Jerzego Kocygi przyjmowaliśmy od minionego poniedziałku. Wiele spraw się powtarzało. Dlatego przy opracowywaniu sprawozdania z tej konsultacji pogrupowaliśmy intresujące Czytelników kwestie w pewne bloki tematyczne. Wiceprezydent starał się w miarę szczegółowo odpowiadać na pytania. Wówczas gdy nie mógł od razu udzielić odpowiedzi, obiecał zapoznać się ze sprawą w urzędzie.

- Po zimie nawierzchnie ulic w mieście są w wielu miejscach w fatalnym stanie. Pełno jest dziur. Przykładem jest ulica Dekabrystów w okolicach hali Polonia, gdzie niedawno położono nowy asfalt. Powstały tam ogromne wyłomy. Wypełnianie samych dziur masą bitumiczną niewiele daje. Poza tym, dawniej - jak już zalano dziurę asfaltem - to od razu można było jeździć, a teraz trzeba czekać kilka godzin. Na czyj koszt wykonywana jest naprawa drogi, która niedawno została zmodernizowana?

- O tej porze roku można tylko doraźnie naprawiać drogi. Warunki atmosferyczne nie pozwalają na przeprowadzanie generalnych remontów. Stosowane obecnie masy bitumiczne wymagają mniej więcej stałej temperatury przez całą dobę. Nie może być dużych wahań. Ten materiał, który jest używany, musi stopniowo stygnąć. Dlatego nie można od razu jeździć po miejscach, w których został wylany. Oczywiście to są koszty, a efekt tylko doraźny. Ale gdybyśmy tego nie robili to przełomy stwarzałyby zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu. Dziury powodują uszkodzenia pojazdów. Natomiast jeśli chodzi o naprawę nawierzchni, które niedawno zostały położone to są to prace w ramach gwarancji. Wykonawca daje trzyletnią gwarancję na stan nawierzchni. Jeśli wcześniej dochodzi do uszkodzenia to naprawa jest przeprowadzana na koszt wykonawcy. Tak też jest na ul. Dekabrystów przy hali Polonia.

- Przejazd kolejowy na ulicy Jagiellońskiej dezorganizuje ruch w tym newralgicznym miejscu miasta. Po otwarciu supermarketu Makro przejeżdża tam jeszcze więcej pojazdów. Kiedy wreszcie zostanie wybudowany wiadukt nad torami? Przecież tam się nie da jeździć. Sytuacja na odcinku od Fieldorfa Nila do Warszawskiej, Wałów Dwernickiego jest fatalna. W tym miejscu traci się po kilkanaście minut stojąc w korkach. Przejazd kolejowy jest co chwilę zamykany. Zmiany organizacji ruchu nic nie dają. Tylko wybudowanie wiaduktu może poprawić sytuację.

- Na ulicy Jagiellońskiej będzie wiadukt nad torami kolejowymi. Inwestycja będzie kosztować kilkanaście milionów złotych, 6 mln złotych ma wydać Makro. Resztę gmina. Firma przekazała na konto miasta już 4 mln zł. Ponadto właściciele supermarketu sfinansują dokumentację mostu drogowego. Na przełomie maja i kwietnia powinny rozpocząć się prace.

Wiadukt będzie miał 160 metrów długości, dwie jezdnie, wydzielony pas dla pieszych. Oficjalnie inwestycja zostanie zakończona w 2003 roku. Ale chcemy ją tak poprawadzić, by w październiku br. gotowa była jedna nitka.

Inwestycja będzie tak realizowana, aby nie trzeba było na dłużej zamykać odcinków ul. Jagiellońskiej.

Po jej południowej stronie wybudowana zostanie dodatkowa jezdnia tzw. ucho, przechodząca łukiem za zabudowaniami.

Jeśli chodzi o wiadukt nad torami przy Warszawskiej, Wałach Dwernickiego to perspektywa jest odległa. Najwcześniej na koniec obecnego dziesięciolecia. Wprawdzie linia kolejowa biegnie tam w wąwozie, co ułatwi budowę wiaduktu, ale do pokonania jest wiele trudności technicznych. Konieczny jest wykup terenów. A to są oczywiście wysokie koszty. Ale staramy się usprawnić organizację ruchu w tym miejscu. Zostanie dobudowana jeszcze jedna nitka Fieldorfa Nila od wylotu w lewo. Powstanie wówczas coś w rodzaju ronda. Jest już przygotowana dokumentacja tej inwestycji. Pozostaje wykupienie terenu i jeszcze w tym roku można będzie spokojniej tam przejechać.

- W mieście jest niewiele ścieżek rowerowych. Taki szlak miał być wybudowany przy drodze do Olszytna. I nic z planów nie wyszło. Czy cykliści doczekają się lepszych czasów?

Powstają w mieście nowe ścieżki rowerowe. Przeważnie przy okazji modernizacji ulic. Będą kontynuowane szlaki rowerowe przy alejach Armii Krajowej, Niepodległości. Są dwie koncepcje budowy ścieżek rowerowych do Olsztyna. Jeszcze z lat 90. Jedna - przy drodze publicznej i druga przez las. Z żadnej nie należy rezygnować. Będą miały jakby dwie funkcje. Ta w lesie czysto rekreacyjną. A przy drodze będzie służyć także komunikacji rowerowej. W tym roku zweryfikujemy program budowy ścieżek rowerowych, aby dostosować go do przyszłorocznego budżetu.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto