Profesorowie i studenci kierunku wychowania muzycznego Wyższej Szkoły Pedagogicznej koncertowali w piątek w sali filharmonii. Bez odznaczeń i dyplomów obchodzona była pierwsza znacząca rocznica w dziejach instytutu.
W Instytucie Muzyki WSP studiuje około 180 osób w trybie dziennym i zaocznym. Zadaniem studiów jest wszechstronne przygotowanie słuchaczy do pełnienia wszelkich możliwych ról: nauczycieli muzyki w różnych typach szkół, instruktorów muzycznych placówek kultury, dyrygentów chórów i orkiestr oraz kierowników zespołów muzycznych. Wychowanie muzyczne obecne było w Wyższej Szkole Pedagogicznej od jej początków. Już w roku 1971 stanowiło blok przedmiotów na pedagogice opiekuńczej. Pionierem tego kształcenia był ówczesny dyrygent Filharmonii Częstochowskiej, Leon Jelonek. Kierunek studiów usamodzielnił się w roku 1977.
Powstał wówczas pełny blok wychowania muzycznego składający się już z 23 przedmiotów.
Kolejnymi osobami odpowiedzialnymi za kształcenie młodych nauczycieli muzyki byli Robert Doliński i Janusz Seligman. Jednak najbujniejszy rozwój datuje się od przyjścia do Częstochowy profesorów Wyższej Szkoły Muzycznej w Katowicach: Leona Markiewicza, Edwarda Bogusławskiego i Joachima Pichury (obecnego dyrektora instytutu). Dziesięciolecie samodzielnego bytu obfitowało w sukcesy. Powiększała się kadra dydaktyczna. Przyszli na uczelnię bardzo dobrzy instrumentaliści, wychowankowie krajowych akademii muzycznych. Są to osoby znane w środowisku muzycznym i często zapraszane do jury znaczących konkursów muzycznych.
Także wychowankowie notują szereg sukcesów. Spektakularnym przykładem tego jest Janusz Siadlak, założyciel i dyrygent Chóru Akademickiego Collegium Cantorum Politechniki Częstochowskiej. Zespół zaliczany jest do czołówki naszej chóralistyki. Odbył wiele tourneé zagranicznych, zdobywa główne nagrody na wielkich festiwalach. Janusz Siadlak otrzymał także nagrody indywidualne jako najlepszy dyrygent. Wraz z rozwojem placówki rośnie także nasze środowisko muzyczne. Właśnie pracownikowi instytutu, Andrzejowi Biazikowi zawdzięczamy powstanie w naszym mieście akordeonowego festiwalu muzyki rozrywkowej.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
