Siatkarki drugoligowej Częstochowianki bez większych problemów poradziły sobie z AZS-em AWF II Poznań.
- Podyktowaliśmy ostre warunki i rywalki nie miały wiele do powiedzenia. Jedynie w połowie trzeciego seta udało się przeciwniczkom objąć prowadzenie. Wziąłem jednak czas i wszystko wróciło do normy - skomentował mecz trener Krzysztof Dominikowski.
Nasze zawodniczki bardzo dobrze radziły sobie na zagrywce, którą rozbijały odbiór AZS-u. Wiele akcji kończyło się na częstochowskim bloku. Niezablokowane piłki, z reguły były podbijane przez częstochowskie siatkarki, a po wybloku akcje kończyły się udanymi kontrami. Z konieczności, oprócz Anny Borzęckiej, na środku bloku zagrała tym razem Magdalena Płocica.
- Klaudia Czubek nia pojawiła się na meczu, choć wiemy, że przebywa w Częstochowie, Anna Kamasińska nie była natomiast gotowa do gry - stwierdził trener Dominikowski.
Na zawodach nie stawiły się także libero Sylwia Kaczmarek, ani Magda Miłosz. Tę pierwszą zastąpiła na jej pozycji Sabina Chyra.
W sobotę miało odbyć się w sprawie wymienionych zawodniczek nadzwyczajne posiedzenie zarządu klubu. Nie udało się nam jednak skontaktować z uczestniczącymi w nim osobami. Do sprawy wrócimy na naszych łamach.
- Jeszcze nie wiem, jakie decyzje zostały podjęte na zebraniu - mówi trener Dominikowski. - Możliwe, że nasza ławka rezerwowych bądzie krótsza.
Częstochowianka - AZS AWF II Poznań 3:0 (25:15, 25:21, 25:21)
CZĘSTOCHOWIANKA: Feć, Borzęcka, Małolepsza, Biedroń, Płocica, Zagozda, Chyra (l) - Ściążko, Czekańska.
Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?