Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Drogi w Częstochowie nikt nie wybuduje

Janusz Strzelczyk
janusz strzelczyk
Wielki projekt drogowy Urzędu Miasta znalazł się na ostrym zakręcie. Częstochowa jako pierwsza w Polsce chciała zrealizować autorski program, dzięki któremu wyremontowane zostałyby najważniejsze drogi w mieście. Może on upaść, bo po wielu miesiącach rozmów i negocjacji, oferty finansowej nie przedstawiła żadna z firm. Projekt zakładał on przekształcenie MZDiT w spółkę.

Udziały w niej za kwotę kilkuset milionów złotych miała wykupić prywatna firma

Później miasto przez kilkanaście lat na mocy specjalnie przygotowanej umowy sukcesywnie wykupowałoby udziały w spółce, w praktyce spłacając dług zaciągnięty u wykonawcy na remont dróg. Inwestor w tym czasie wykonałby najpilniejsze remonty i budowy.

Dla miasta było to rozwiązanie doskonałe. Częstochowa od razu mogłaby przeznaczyć nawet 500 milionów zł na remonty dróg (to i tak niewiele, bo potrzeby miasta są co najmniej czterokrotnie większe), jednocześnie nie powiększając długu miasta. Zainteresowanie tym projektem było duże.

Zgłosiły się cztery firmy - trzy drogowe i jeden bank

Miasto i inwestorzy przygotowali ekspertyzy prawne, nawet RIO wypowiedziało się o projekcie pozytywnie. Nikt z inwestorów nie złożył jednak oferty.
Najszybciej wycofały się jeden z banków oraz firma czesko-słowacka zajmująca się inwestycjami drogowymi. Do ostatecznych rozmów usiadły dwie firmy.

Drogi w Częstochowie jednak nikt w partnerstwie publuczno-prywatnym nie wybuduje

Jak udało się nam nieoficjalnie dowiedzieć był to Strabag i Bilfinger Berger, choć miasto trzyma nazwy tych firm w tajemnicy. Żadna z nich nie złożyła jednak oferty finansowej. Nie udaje się w Częstochowie zrealizować inwestycji w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Przygotowanie inwestycji zgodnej z zasadami określonymi w ustawie o partnerstwie publiczno-prywatnym jest przedsięwzięciem wymagającym szczególnej uwagi i ostrożności. Nie jest to "cudowna" metoda pozyskiwania "darmowego" kapitału na wykonywanie zadań własnych gminy. Koszt ponoszony przez inwestora prywatnego miasto musi zwrócić w formie określonej umową (np. płacąc za dostarczane przez partnera usługi). To obciążenie z tytułu umów PPP wchodzi w zakres wydatków bieżących i wliczane jest do wskaźników zadłużenia samorządu. Opłacalne jest realizowanie inwestycji na zasadzie PPP tylko wtedy, gdy koszt opłat z tytułu partnerstwa jest porównywalnie mniejszy niż koszt zaciągnięcia na ten cel kredytu bankowego i realizacji danej inwestycji bezpośrednio przez miasto. Zgodnie z ustawą, ciąży na nas obowiązek dokonania takich kalkulacji porównawczych.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto