Dospel Włókniarz Częstochowa - Stal Gorzów: Pogoda pokrzyżuje szyki żużlowcom?

Dospel Włókniarz Częstochowa przegrał dwa ostatnie spotkania. Najpierw uległ przed własną publicznością Unii Leszno, a później przegrał z Unibaksem Toruń.

Trzeba jednak uczciwie powiedzieć, że żadnej z tych porażek mogłoby nie być, gdyby częstochowianie jeździli w pełnym składzie. Tymczasem dwa razy nie wystąpił Emil Sajfutdinow, który najpierw czuwał przy ciężko chorym ojcu, a później po jego śmierci, uczestniczył w Rosji w uroczystościach pogrzebowych.

Emil wygrał sobotnie Grand Prix w Szwecji, a zwycięstwo zadedykował Damirowi Sajfutdinowowi.

– Wygrałem dla taty – mówił po zawodach w Goeteborgu Sajfutdinow, którego forma od początku sezonu jest bardzo wysoka.

Nie ma co ukrywać, że Włókniarz z Emilem w składzie to zupełnie inna drużyna. Dlatego częstochowianie po dwóch porażkach powinni zacząć zdobywać kolejne punkty.

Tym bardziej, że w Toruniu Włókniarz zaprezentował się z niezłej strony. Fantastycznie ścigał się Grigorij Łaguta, którego dzielnie wspierał Michael Jepsen Jensen. Nieco zawiedli Rafał Szombierski i mimo wszystko Rune Holta, który w meczu z Unią był liderem zespołu, a w Toruniu wywalczył zaledwie 6 punktów. Przyzwoicie spisał się po raz kolejny Mirosław Jabłoński, który potwierdził, że Włókniarz ma w tym sezonie wartościowego rezerwowego.

Niedzielny rywal Włókniarza to wicemistrz Polski. Gorzowianom daleko jednak do formy z ubiegłego roku. Po odejściu czołowych zawodników, Tomasza Golloba, Michaela Jepsena Jensena i Mateja Zagara, celem Stali jest utrzymanie w Ekstralidze.

Rywale wygrali tylko dwa z pięciu na razie rozegranych spotkań. W niedzielę na własnym torze okrutnie męczyli się z beniaminkiem Ekstraligi. Stali nie można jednak lekceważyć, bo Nielsa Kristiana Iversena, Krzysztofa Kasprzaka i Bartosza Zmarzlika na każdym torze stać na bardzo dobry występ.

W barwach Stali nie zobaczymy natomiast kontuzjowanego Szweda Daniela Nermarka, który w dwóch poprzednich sezonach reprezentował barwy Włókniarza. Za niego goście wykorzystają prawdopodobnie zastępstwo zawodnika. Początek niedzielnego spotkanie o godz. 18.30. Wtedy zgodnie z planem zostanie rozegrany pierwszy wyścig.