Dospel Włókniarz Częstochowa - Betard Wrocław 52:26. Rehabilitacja Bjerre i Nermarka

Dla częstochowian mecz z drużyną z Wrocławia miał ogromne znaczenie. Porażka mocno utrudniłaby Włókniarzowi walkę o utrzymanie. – Nie ukrywam, że czuliśmy presję, bo z kim wygrywać, jak nie z Wrocławiem – przyznał po meczu Mirosław Jabłoński, najlepszy obok Kennetha Bjerre zawodnik gospodarzy.

Goście przystąpili do meczu z Włókniarzem w mocno osłabionym składzie. Kontuzjowani są Nicolai Klindt, Tai Woffinden i Dennis Andersson. Dlatego tuż przed meczem w Częstochowie zakontraktowano Australijczyka Tyrona Proctora, który jednak srodze zawiódł. W pięciu biegach nie zdobył żadnego punktu, a w szóstym biegu przegrał nawet na dystansie z młodziutkim Hubertem Łęgowikiem.

Na dodatek spotkanie zaczęło się dla wrocławian bardzo pechowo. W drugim biegu Fredrik Lindgren upadł na tor w pierwszym łuku, walcząc z Danielem Nermarkiem i Grzegorzem Zengotą. Co prawda Szwed oficjalnie był zdolny do jazdy, ale na tor nie wyjechał. Lindgren pojechał do szpitala, ale do zakończenia meczu nie został zbadany przez lekarzy.

- Muszę jechać do szpitala, żeby zobaczyć z Fredrikiem. Może uprosimy lekarzy, żeby go w końcu zbadali – mówił zdenerwowany tym wydarzeniem Piotr Baron, trener gości. – Mamy problemy kadrowe i ciężko było podjąć walkę. Tai Woffinden wróci najwcześniej w lipcu, a Nicolai Klindt w sierpniu.

W tych okolicznościach gospodarze nie mieli problemów ze zwycięstwem, a klasą dla siebie był Kenneth Bjerre, który zdobył komplet punktów i ustanowił najlepszy czas dnia. – Długo zastanawialiśmy się ze Sławkiem na kogo postawić. Wypadło na Kennetha i była to dobra decyzja – mówił po meczu Jarosław Dymek, menedżer Dospelu Włókniarza.

Niepokonany był również Mirosław Jabłoński. – Tylko niech znów nie mówi, że jest zawodnikiem drugiej linii – żartował Dymek, zadowolony z postawy Jabłońskiego.
- Cieszę się ze zwycięstwa. Wszyscy dobrze punktowali, więc możemy patrzeć z optymizmem w przyszłość, kiedy wróci nasz lider Grigorij Łaguta. Ładnie pojechał Hubert Łęgowik, bo Artura Czaję traktuje już jako zawodnika, którego stać na zwycięstwa z seniorami rywali. Hubert jednak dzisiaj spisał się także dobrze – mówił Jabłoński.

Za tydzień Włókniarz jedzie do Rzeszowa. W tym meczu najprawdopodobniej wystąpi już Grigorij Łaguta.

Dospel Włókniarz Częstochowa 52
9. Grzegorz Zengota 7 (1,3,1,1,1)
10. Grigorij Łaguta – zastępstwo zawodnika
11. Kenneth Bjerre 15 (3,3,3,3,3)
12. Mirosław Jabłoński 11+4 (2*,2*,2*,2*,3)
13. Daniel Nermark 11 (3,3,2,3,w)
14. Hubert Łęgowik 2+1 (1,1*,t)
15. Artur Czaja 6+1 (3,2*,1)

Betard Sparta Wrocław 26
1. Sebastian Ułamek 8+1 (2,1,1,0,2*,2)
2. Tai Woffinden – zastępstwo zawodnika
3. Tomasz Jędrzejak – 13 (1,3,2,2,3,2)
4. Tyron Proctor – 0 (0,0,0,d,d)
5. Fredrik Lindgren – 0 (u/-,-,-,-)
6. Patryk Malitowski 3 (0,0,1,1,1)
7. Patryk Dolny 2 (2,0,0)
Sędzia Piotr Lis z Lublina. Widzów: 9000
NCD – Kenneth Bjerre (63,59) w 10. biegu.

Bieg po biegu:
1. Czaja (65,67), Dolny, Łęgowik, Malitowski 4:2
2. Nermark (65,04), Ułamek, Zengota, Lindgren (u/-) 4:2 (8:4)
3. Bjerre (64,14), Jabłoński, Jędrzejak, Proctor 5:1 (13:5)
4. Nermark (64,09), Czaja, Ułamek, Dolny 5:1 (18:6)
5. Bjerre (64,57), Jabłoński, Ułamek, Malitowski 5:1 (23:7)
6. Jędrzejak (64,49), Nermark, Łęgowik, Proctor 3:3 (26:10)
7. Zengota (64,14), Jabłoński, Malitowski, Proctor 5:1 (31:11)
8. Nermark (64,23), Jędrzejak, Czaja, Ułamek 4:2 (35:13)
9. Bjerre (64,36), Jędrzejak, Zengota, Proctor (d4) 4:2 (39:15)
10. Bjerre (63,59), Jabłoński, Malitowski, Dolny 5:1 (44:16)
11. Jędrzejak (65,19), Ułamek, Zengota, Nermark (w) 1:5 (45:21)
12. Bjerre (65,25), Ułamek, Malitowski, Łęgowik (t) 3:3 (48:24)
13. Jabłoński (67,07), Jędrzejak, Zengota, Proctor (d4) 4:2 (52:26)