Dom Księcia w Częstochowie ponownie bez nowego właściciela. Nikt nie chce kupić tej zabytkowej kamienicy

Dom Księcia znajduje się przy alei Wolności 44 w Częstochowie. Kiedyś była to jedna z najpiękniejszych kamienic w mieście. Powstała według projektu Brunona Paprockiego. Zbudowano ją w latach 1912 – 1913 na życzenie księcia Michała Aleksandrowicza Romanowa. Na przestrzeni lat budynek był wykorzystywany między innymi jako szpital dla żołnierzy, a także jako dom dla rodzin oficerów Wojska Polskiego. W 1943 r. wszyscy mieszkańcy Domu Księcia zostali usunięci ze swoich mieszkań, a budynek został przeznaczony na hotel dla niemieckich żołnierzy. Po 1945 r. przeszedł w ręce administracji gospodarki komunalnej i został przeznaczony na cele mieszkalne.

Od kilku lat popularny Dom Księcia stoi pusty i popada w coraz większą ruinę. Mimo doraźnych prac zlecanych przez administratorów obiektu, jego stan przez minione dziesięciolecia się pogarszał. W efekcie decyzją Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Częstochowie lokatorzy zostali wykwaterowani.

Dom Księcia figuruje w wojewódzkiej ewidencji zabytków. W latach w latach 2017-2018 został zabezpieczony tak, aby zachować jego historyczną konstrukcję. Pieniędzy na przywrócenie go do normalnego stanu nie ma, dlatego miasto chciało znaleźć prywatnego inwestora, który mógłby odmienić oblicze tej nieruchomości.

Niestety kolejny raz okazało się, że chętnych na zakup nieruchomości nie ma. Po raz pierwszy Dom Księcia został wystawiony na sprzedaż 10 października 2019 roku. Można go było kupić za ponad 10 mln zł. Nikt się jednak nie zgłosił. Ogłoszono, więc drugi przetarg. Zaplanowano go na styczeń 2020 roku. Wówczas cena ostała obniżona do kwoty 9 mln 306 tys. zł. Jednak i tym razem nikt nie chciał stać się nowym właścicielem obiektu. Trzeci przetarg również zakończył się fiaskiem. Tym razem cena wywoławcza wyniosła 10 mln 353 tys. 460 zł brutto. Nikt nie wpłacił nawet wadium. Miasto się jednak nie poddało i po raz kolejny wystawiło Dom Księcia na sprzedaż. Tym razem cena została znacznie obniżona i wynosiła 7,5 mln zł. Przetarg zaplanowano na 27 lutego 2023 r. Ten jednak się nie odbył, bo przed przetargiem nie wpłacono wadium, nie było więc ofert kupna.

- Dom Księcia położony w centrum miasta oraz w sąsiedztwie dworców kolejowego i autobusowego od pewnego czasu jest w ofercie inwestycyjnej Częstochowy - mówi Włodzimierz Tutaj, rzecznik prasowy częstochowskiego magistratu. - Jego całkowita powierzchnia użytkowa wynosi 10,2 tys. m2, a kubatura 55 242 m3. Zgodnie ze studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Częstochowy leży w strefie zabudowy usługowo-mieszkaniowej - dodaje.

Kamienica jest położona atrakcyjnie i rzeczywiście były podmioty wstępnie nią zainteresowane.

- Na decyzje o zakupie zawsze składa się ocena biznesowa związana z aktualnymi kosztami potencjalnej inwestycji, stopą zwrotu nakładów, a także sytuacją gospodarczą, która ostatnio się skomplikowała z powodu kryzysu energetycznego, droższych kredytów czy wysokiej inflacji. Brane są także pod uwagę inne czynniki, związane z ryzykiem inwestycyjnym. W przypadku Domu Księcia istotny jest na pewno fakt ochrony konserwatorskiej poprzez wpis do wojewódzkiej ewidencji zabytków - podsumowuje Włodzimierz Tutaj.

Co zatem stanie się z zabytkową kamienicą w Częstochowie? Tego na razie nie wiadomo. Decyzja czy miasto w najbliższym czasie podejmie kolejną próbę jej sprzedaży jeszcze nie zapadła.