Według policji C. nie był notowany. Ostatnie cztery dni spędził w jednym z najdroższych hoteli - Centralnym w Łodzi. Ryszard C. z nożem i bronią palną, prawdopodobnie pistoletem gazowym przerobionym na broń palną, wszedł do siedziby PiS-u w Łodzi. Nożem ranił mężczyznę, do innych oddał strzały. Jedna osoba zginęła od strzału. Dwie są ranne. Jedna z nich walczy teraz o życie. Ryszard C. miał mówić, że nienawidzi PiSu, nienawidzi partii Jarosława Kaczyńskiego. W częstochowskiej siedzibie PiS-u nie słyszeli o C. - Nikt do nas nie przychodził i nam nie groził - wyjaśnia pracownica biura poselskiego PiS przy ul. Łódzkiej w Częstochowie. - Teraz zaczynamy się obawiać o swoje bezpieczeństwo.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?