W sobotę na stadionie przy ul. Sabinowskiej Włodar Częstochowa podejmować będzie Lotnika Goliard Kościelec. Włodar po porażce z Górnikiem zajmuje czwarte miejsce, a Lotnik jest siódmy. Oba zespoły zajmują więc miejsca w górnej połowie tabeli. To na pewno świadczy o ich możliwościach i gwarantuje emocjonujące, jak na czwartą ligę, piłkarskie widowisko. - To na pewno będzie mecz walki. Czeka nas ciężka przeprawa, ale nie jesteśmy bez szans - mówi trener Lotnika Jan Teodorczyk.
Teoretycznie trzy punkty powinien zdobyć Włodar, który do poprzedniej kolejki miał komplet zwycięstw, przed tygodniem rozegrał jednak 0:1 z rezerwami Górnika Zabrze. Porażka ta nie przynosi ujmy podopiecznym trenera Andrzeja Szymanka.
- Graliśmy z Górnikiem jak równy z równym i bardziej sprawiedliwym wynikiem byłby remis - mówi trener KS Włodar Szymanek.
Do drużyny powraca Kamil Tajchman. Być może wystąpią też Michał Klabis i Michał Michalec. Ale i sytuacja kadrowa Lotnika poprawia się. Już przeciwko Unii wystąpił Artur Kazimierski. Nadal będzie jednak pauzować Przemysław Chobot.
Piłkarze Gromu Victorii zdobyli w czterech meczach zaledwie jeden punkt i ich sytuacja staje się coraz trudniejsza. Na dodatek przed tygodniem podczas meczu z GKS-em 71 Tychy kontuzji stawu skokowego doznał Przemysław Kożuch i trudno powiedzieć ile tygodni piłkarz będzie musiał pauzować.
- Musimy występować w takim składzie, jakim dysponujemy. Mam nadzieję, że piłkarze zdołali się pozbierać po porażce 1:6 z GKS-em Tychy - mówi trener Gromu Victorii Krzysztof Całus.
Piłkarze Rakowa zagrają na wyjeździe z drużyną Bobrek Carb Bytom. Bobrek zajmuje drugie miejsce w tabeli, ale ma tyle samo punktów co prowadzący Górnik II. To stawia zespół Rakowa raczej na z góry przegranej pozycji.
Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?