MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Czok znów strzela

KRZYSZTOF SULIGA
Raków odniósł skromne zwycięstwo nad Czarnymi.   /  JAKUB MORKOWSKI
Raków odniósł skromne zwycięstwo nad Czarnymi. / JAKUB MORKOWSKI
Tylko jedna bramka padła w meczu pomiędzy KS Raków i Czarnymi Sosnowiec. Na szczęście, zdobyli ją nasi piłkarze. Podopieczni trenera Andrzeja Samodurowa mieli wiele dobrych sytuacji do strzelenia gola i posiadali ...

Tylko jedna bramka padła w meczu pomiędzy KS Raków i Czarnymi Sosnowiec. Na szczęście, zdobyli ją nasi piłkarze.

Podopieczni trenera Andrzeja Samodurowa mieli wiele dobrych sytuacji do strzelenia gola i posiadali zdecydowaną przewagę. Przez długi czas nic z niej jednak nie wynikało. Dopiero na trzy minuty przed przerwą udało się pokonać bramkarza Czarnych. Po rzucie rożnym, wypuścił on z rąk piłkę, która spadła pod nogi Tomasza Czoka. Ten nie zmarnował okazji. Była to jego pierwsza bramka w tym sezonie w IV lidze.

Pięć minut po przerwie częstochowianie nie wykorzystali rzutu karnego. Piotr Ojczyk strzelił tak niefortunnie, że bramkarzowi udało się sparować piłkę i wybić na róg.

- Odnieśliśmy skromne zwycięstwo, bo nie grzeszyliśmy w tym meczu skutecznością - podsumował trener Samodurow.

KS Raków Częstochowa - Czarni Sosnowiec 1:0 (1:0). Bramka: Czok (42).

RAKÓW: Siwy - Ojczyk, Jankowski, Żebrowski, Przybylski, Sroka, Rogaliki (84 Lampa), Lesik, Lisowski (89 Biernat), Czok (85 Suliński), Malinowski.

KS Włodar pokonał na swym terenie 2:1 Karb Bobrek Bytom. Pierwszą bramę zdobył w 13 min. Michał Załucki, po dośrodkowaniu z lewej strony boiska. Na 2:0 podwyższył dziesięć minut później Radosław Kucharski. Po przerwie goście przypuścili zdecydowane ataki. Przez blisko 20 minut nie udało się im jednak nic zdziałać. W 74 min. sędzia odgwizdał rękę w polu karnym Włodara. Piłkę nieprawidłowo zatrzymał któryś z zawodników tego klubu. Przyjezdnym udało się strzelić z rzutu karnego kontaktową bramkę.

- Końcówka to gra cios za cios. Staraliśmy się zneutralizować ataki gości. W zespole Bobrka widać było w grze ogromną determinację. Jestem zadowolony z wyniku. Cieszę się też, że wreszcie zagrał Michał Klabis - stwierdził trener Waldemar Różycki.

KS Włodar Częstochowa - Karb Bobrek Bytom 2:1 (2:0). Bramki dla Włodara - Załucki (13), Kucharski (22).

WŁODAR: Kapral - Pieniek, Remian, Tyszer (70 Żelichowski), Załucki, Andruszkiewicz, Krężel, Kucharski, Balsam (65 Tame), Janusz (82 Klabis), Kowalski.

Nie powiodło się natomiast Gromowi Victoria. Zaczęło się optymistycznie, od bramki Tomasza Szymczaka w 24 min. Do 60 min. nic nie wskazywało, że częstochowianie stracą w tym meczu trzy gole. Kwadrans po przerwie na własnej połowie poślizgnął się Bartłomiej Szmigiel, Szymczak nie zdołał natomiast wybić piłki. Wykorzystał to napastnik Concordii, precyzyjnie dogrywając do partnera. Ten doprowadził do wyrównania. W 70 min., w podobnej sytuacji, nasi piłkarze stracili drugiego gola. Dziesięć minut później było 3:1. Grom otwarcie atakował, a jedna z kontr zakończyła się stratą bramki.

- Mogło być zupełnie inaczej. Tomasz Stefański nie wykorzystał przy stanie 1:0 dwóch sytuacji. Szczerze mówiąc, przeciwnicy nie byli frajerami. Tomasz Kuś też musiał się w bramce napracować - twierdzi prezes Gromu Roman Ginda.

Concordia Knurów - Grom Victoria Częstochowa 3:1 (1:0). Bramka dla Gromu - Szymczak (24).

GROM: Kuś - Dzierżyk, Borowski, Głąb, Szmigiel, Stefański (65 Brzózka), Troszczyński (65 Kasiński), Skrzypkowiak, Ciekot J., Szymczak, Kotas (80 Lechowski).

Wyniki wszystkich meczów oraz tabela w głównym grzbiecie ,Dziennika".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wyjazd reprezentacji Polski z Hanoweru na mecz do Hamburga

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto