Częstochowskie Lwy w półfinale

Rewanżowy mecz pomiędzy Złomreksem Włókniarz i Unią miał bardzo mocny podtekst emocjonalny. Pobicie na leszczyńskim torze Rune Holty, rzucanie w częstochowskich żużlowców butelkami, a w działaczy nawet kamieniami spowodowało, że władze Włókniarza postanowiły podjąć przed decydującym meczem nadzwyczajne środki ostrożności. Grupę przyjezdnych szalikowców chroniła w wydzielonym sektorze kilkudziesięcioosobowa ekipa policjantów i towarzyszących im ochroniarzy. Na szczęście nie było powodów do interwencji.

Częstochowscy fani w odwecie za gigantyczny transparent w Lesznie ze znakiem drogowym „uwaga dzikie zwierzęta” i podpisem pod nim Holta, zrobili równie wielki. Widniał na nim znak drogowy „zakaz wjazdu” a w środku napis Unia. Pod nim umieszczono kolejny napis: chamstwu mówimy nie. Było jeszcze kilka transparentów z dosyć niewybrednymi hasłami i naga dmuchana lala w plastronie Unii, ale generalnie spotkanie przebiegało w sportowej atmosferze.
Do połowy mecz był bardzo wyrównany i można było mieć spore obawy o korzystne rozstrzygnięcie. Włókniarz miał do odrobienia zaledwie dwa punkty z przegranego pojedynku w Lesznie, ale przy takiej stawce meczu, wszystko mogło się zdarzyć.
W pierwszym wyścigu zadebiutował w oficjalnym spotkaniu we Włókniarzu Marcin Piekarski, który nieco ponad tydzień wcześniej uzyskał licencję. Druga część meczu to zdecydowana dominacja gospodarzy. Kiedy Sebastian Ułamek z Holtą pokonali w wyścigu XIII Leigha Adamsa i Jacka Rempałę 4:2 stało się jasne, że Włókniarz jest w półfinale.

ZŁOMREX WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA – UNIA LESZNO 55:35

ZŁOMREX: Sullivan 15 (3,3,3,3,3), Ułamek 10 (2,0,2,3,3), Walasek 13 (3,2,3,3,2), Drabik 6 1,3,2,0), Holta 10 (2,3,2,1,2), Dądela 0 (0,0), Piekarski 1 (1,0,0,0).

UNIA: Adams 10 (1,1,3,2,2,1), Jankowski 1 (0,1), Baliński 8 (2,1,1,2,1,1, d), Skórnicki 3 (0,2,0,1), Rempała 5 (3,2,0,0), Jurga 3 (2,1), K. Kasprzak 6 (3, d, 1,1,1,0)