Częstochowski „akropol” przechodzi do historii. Ruszyła budowa nowej estakady na Rakowie

W sumie dwoma transportami specjalistycznymi na placu budowy dotarło łącznie sześć składów ciężarowych z elementami konstrukcyjnymi, z których powstanie nowa estakada.

– To 10 belek i 2 przęsła, które zostały wcześniej przygotowane w zakładzie prefabrykacji w Kielcach, skąd dotarły do naszego miasta – mówi Maciej Hasik, rzecznik prasowy MZD w Częstochowie. – Wykonawca prac przystąpił do natychmiastowego montażu. Prace scalające obecnych elementów i tych, które zostaną jeszcze przetransportowane potrwają do połowy lutego – dodaje.

Jak na razie prace odbywają się pod ruchem na osi al. Pokoju - ul. Jagiellońska. Jednak jak zapowiada Miejski Zarząd Dróg w Częstochowie w najtrudniejszym momencie robót ruch kołowy i tramwajowy (linii 1 i 2) zostanie całkowicie zamknięty.

- Utrudnienia potrwają przez jeden z weekendów na przełomie miesiąca, o czym poinformujemy z wyprzedzeniem – zapewnia Maciej Hasik.

Waga pełnej konstrukcji stalowej wiaduktu w miejscu starej estakady to ok. 420 ton.

- Po osadzeniu stalowego kolosa postępować będą dalsze prace budowlane związane z budową tego obiektu inżynieryjnego – dodaje Maciej Hasik.

Dwa inne dwupoziomowe skrzyżowania powstają na skrzyżowaniach al. Wojska Polskiego z ulicami Krakowską i Rejtana oraz u zbiegu z ul. Legionów.

Przy tej okazji przypominamy, że od kilku dni w obrębie budowy obowiązuje nowa organizacja ruchu. Dla ruchu kołowego zamknięto czynną dotychczas nitkę w kierunku Warszawy od ul. Rakowskiej do ul. Krakowskiej. Najlepszym sposobem ominięcia utrudnień jest obecnie korzystanie z autostradowej obwodnicy miasta. To rozwiązanie jest zresztą wskazywane kierowcom na tablicach w obrębie węzła Częstochowa Północ na A1 i w okolicach węzła Podwarpie na południe od Częstochowy wraz z informacją o trwających pracach.

W zdecydowanie gorszej sytuacji są kierowcy, którzy muszą przejechać przez miasto. Niestety ci, którzy chcą się dostać na Raków, Błeszno i Wrzosowiak mają spore problemy. Niemal cały czas zakorkowana jest aleja Pokoju, której wylot w ulicę Jagiellońską został ograniczony z dwóch do jednego pasa. Także zjazd z al. Niepodległości w al. Pokoju odbywa się jednym pasem. Większość kierowców, którzy chcą rano wyjechać do pracy z Rakowa musi przejechać ulicami Łukasińskiego lub Iłłakowiczówny, by dostać się do alei Pokoju.

MZD sugeruje alternatywę - od ul. Rakowskiej przez Jagiellońską do ul. Bohaterów Monte Cassino i dalej – np. ul. Śląską, Kilińskiego do alei Jana Pawła II i węzła z aleją Wojska Polskiego. Wciąż czynny jest przejazd przez skrzyżowanie alei Wojska Polskiego z aleją Pokoju do ulicy Jagiellońskiej w obu kierunkach. Przez 2-3 tygodnie można też jeszcze korzystać ze zjazdu na DK91 w kierunku Katowic z ulicy Rakowskiej. Po wejściu wykonawcy przebudowy alei Wojska Polskiego na kolejny odcinek wyjazd zostanie jednak zamknięty.

Z utrudnieniami muszą się liczyć także piesi - dla przykładu nie można już poruszać się przez przejście po południowej stronie skrzyżowania al. Wojska Polskiego i al. Pokoju.

Organizacja ruchu w takiej formie jak wyżej, z niewielkimi modyfikacjami w ciągu kolejnych miesięcy, zostanie utrzymana do końca planowanych prac w alei Wojska Polskiego. Finał robót przewidziano na końcówkę 2023 r.