Zaopatrywanie w opał na zimę zazwyczaj odbywa się w miesiącach wiosenno-letnich. Jednak w tym roku ceny węgla przyprawiają o zawrót głowy. Wszystko przez to, że zostało wprowadzone embargo na czarne paliwo z Rosji. Co istotne, na rynku pojawiło się wielu pośredników, którzy mają jeszcze węgiel rosyjski, ale sprzedają go po absurdalnych cenach wykorzystując właśnie nerwową sytuację. Ceny tzw. ekogroszku oscylują obecnie w okolicach 3 tys. zł za tonę.
Oczywiście można spróbować kupić węgiel za pośrednictwem Polskiej Grupy Górniczej, ale platforma zakupowa musi radzić sobie z ogromnym ruchem internetowym. W godzinach udostępniania węgla do sprzedaży notuje się ponad 100 tys. prób połączenia z serwisem sklepu w ciągu jednej sekundy! Kupienie węgla w ten sposób często więc graniczy z cudem.
Koksownia Częstochowa Nowa proponuje, aby węgiel zastąpić koksem opałowym. - Obecnie koks opałowy jest łatwiej dostępnym materiałem, niż np. węgiel standardowy czy ekogroszek. Do tego jest on o 20% do 30% bardziej wydajny od węgla, przez co w dzisiejszych warunkach opalanie koksem będzie dużo tańsze niż węglem - twierdzą przedstawiciele firmy. Ich zdaniem koks opałowy znakomicie sprawdza się w piecach i kotłach w budynkach publicznych, jak i w prywatnych gospodarstwach domowych. - Przy spalaniu koksu nie powstaje dym, a tym samym nie powoduje smogu, ponieważ koks składa się w około 90% z czystego węgla pierwiastkowego. Koks opałowy jest zatem perspektywicznym materiałem grzewczym, który stopniowo będzie wypierał węgiel z rynku produktów opałowych – dodaje.
Koksownia Częstochowa Nowa oferuje: koks groszek 10-30 mm w cenie 2200 zł za tonę oraz koks 30-60 mm w cenie 2500 zł za tonę. Co istotne, koks może oczywiście kupić każdy, ale warto mieć na uwadze fakt, że minimalny załadunek wynosi ok. 25 ton. Więcej informacji uzyskamy pisząc na adres-mail: [email protected] lub dzwoniąc pod nr +48 343 890 746.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?