Częstochowianka Zofia Maranda dzisiaj skończyła 100 lat. Życzenie złożyły jej władze miasta

Pani Zofia Maranda urodziła się 20 kwietnia 1912 r. w Żarkach W latach 30-tych poznała w Częstochowie swojego przyszłego męża, Władysława Marandę. Ich ślub odbył się w czerwcu 1939 r., w kościele pw. św. Zygmunta. Błogosławieństwa młodej parze udzielił ksiądz Ludwik Roch Gietyngier, cioteczny brat Zofii (13 czerwca 1999 r. Papież Jan Paweł II beatyfikował księdza Ludwika, zamordowanego przez hitlerowców w K. L. Dachau w dniu 30 listopada 1941 r.).

Po ślubie państwo Marandowie zamieszkali w Częstochowie na Zawodziu, gdzie mąż pani Zofii prowadził zakład kotlarski. W 1940 r. urodziło się pierwsze dziecko państwa Marandów – córka Maria, a w 1942 pierwszy syn – Ryszard. Kolejne dzieci przyszły na świat już po wojnie: w 1946 r. córka Krystyna, a rok później syn Witold.

Po wojnie małżonkowie otrzymali większe mieszkanie w centrum miasta, gdzie pani Zofia mieszka do dziś. Zajmowała się wychowywaniem dzieci i prowadzeniem domu dla swej sześcioosobowej rodziny.

Maż pani Zofii zmarł 1 października 1993 r., w wieku 84 lat. Do 73 roku życia pracował w zawodzie kotlarza.

Pani Zofia doczekała się pięciorga wnucząt i takiej samej ilości prawnucząt. Teraz, dzięki opiece rodziny cieszy się jubileuszem setnych urodzin.