Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Częstochowa: Złapano podpalacza z Rakowa. Na razie nie siedzi. Ma nadzór prokuratora

Beata Marciniak
ARC
W ręce policji wpadł 19-letni podpalacz z Rakowa. Prokuratura postawiła mu osiem zarzutów. Nastolatek przyznał się do podpalenia sześciu samochodów i dwóch śmietników. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Mieszkaniec Rakowa został zatrzymany nocą z 24 na 25 lipca przy ul. Wierzbowej. Podpalił zaparkowane tam auto, na sąsiedniej ulicy Lipowej podłożył ogień pod śmietnik. Kiedy przyjechali strażacy, obserwował ich. Na ręce miał kastet i dziwnie się zachowywał.

- Usłyszał osiem zarzutów zniszczenia mienia poprzez podpalenie. Spalił sześć samochodów i dwa śmietniki w ciągu dwóch miesięcy - wylicza mł. asp. Katarzyna Cichoń z biura prasowego KMP.

Nastolatek złożył obszerne wyjaśnienia na policji. Przyznał się do winy przed prokuratorem.

- Zastosowano wobec niego dozór policyjny - informuje Romuald Basiński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej. - Zbadają go psychiatrzy, bo nie ma zrozumiałego ani czytelnego motywu jego działania.

W zależności od opinii biegłego z zakresu pożarnictwa, częstochowianin może usłyszeć zarzuty spowodowania bezpośredniego zagrożenia pożarem. Strażacy są zdziwieni, że 19-latek nie trafił do aresztu.

- Znów w nocy będziemy jeździć do pożarów - przewidują.

Mieszkańcy Rakowa i Błeszna przyznają, że obawiają się o swoje bezpieczeństwo. Co jakiś czas w ich okolicy pojawia się kolejny podpalacz z nowymi pomysłami: albo podpala im piwnice, albo przyczepy campingowe, śmietniki, nawet altanki.

- Dlaczego tego podpalacza wypuścili na wolność? Powinien trafić do aresztu! - denerwuje się pan Antoni z ul. Wierzbowej. - Przecież nadal będzie mógł podpalać samochody. Może na dodatek zrobić komuś krzywdę, skoro nie jest z nim tak, jak należy.

W 2009 roku trzy piwnice i altana stanęły w ogniu na Rakowie i Błesznie. Z bloków ewakuowano mieszkańców, 12 osób z objawami zatrucia tlenkiem węgla trafiło do szpitala. W 2008 r. spłonęły na Błesznie cztery piwnice, dwa pustostany i mieszkanie. Policja poszukiwała wtedy 15-latka.

Czy dozór policyjny dla podpalacza to wystarczający środek zapobiegawczy?

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto