We wtorek konsorcjum spółek NDI i Miejski Zarząd Dróg w Częstochowie zawarły umowę na dokończenie przebudowy Alei Wojska Polskiego - tzw. starej jedynki, która przed oddaniem do użytku autostrady A1 była głównym szlakiem tranzytowym w mieście. Prace, wraz z odbiorami technicznymi, mają potrwać do końca listopada przyszłego roku. Niedotrzymanie terminu groziłoby utratą unijnych środków.
W kwietniu tego roku Miejski Zarząd Dróg w Częstochowie odstąpił od umowy z pierwszym wykonawcą prac, oceniając, iż stopień ich zaawansowania był niedostateczny, a postęp niewystarczający. Do nowego przetargu zgłosiły się trzy podmioty, z których wybrano konsorcjum spółek NDI.
"Sam fakt, że do przetargu wystartowały trzy duże firmy, świadczy, że jest do zadanie, które da się zrobić w wyznaczonych terminach. Za chwilę firma wejdzie na plac budowy i mam nadzieję, że w tym czasie, który pozostał do wyznaczonej daty listopada przyszłego roku, prace zostaną zrealizowane. Pewnie nie obędzie się bez różnego rodzaju uciążliwości z tym związanych, ale już na pewno można z większym spokojem patrzeć w przyszłość" - powiedział Matyjaszczyk w porannej rozmowie na antenie Polskiego Radia Katowice.
Przebudowa al. Wojska Polskiego - miejskiego odcinka drogi krajowej nr 91, potocznie zwanej gierkówką - to największa drogowa inwestycja we współczesnej historii Częstochowy. Na jej realizację samorząd pozyskał unijne dofinansowanie z funduszy perspektywy finansowej kończącej się w 2020 roku. W myśl zasady N+3, środki muszą być wydane, a projekt zamknięty i rozliczony, do końca 2023 roku.
"Nastawiamy się na to, że ten termin będzie musiał zostać dochowany. Wszystko jest zorganizowane w ten sposób, aby tak właśnie było (...). Scenariusze w przypadku niepowodzenia są nieciekawe, natomiast liczę na to, że nie będziemy musieli tymi scenariuszami się zajmować, skoro już za chwilę ruszają prace i będą wchodziły ekipy budowlane. Trzymajmy za nich kciuki, żeby to, co jest do zrealizowania, było zrealizowane w wyznaczonym terminie, w dobrej jakości i przy jak najmniejszych uciążliwościach dla mieszkanek i mieszkańców, czego pewnie nie unikniemy" - powiedział prezydent Częstochowy w Radiu Katowice.
Tak jak przypuszczano, żeby zdążyć z budową, trzeba zamknąć al. Wojska Polskiego
Wkrótce mają zostać podane szczegółowe informacje o utrudnieniach, jakie czekają kierowców w związku z przebudową al. Wojska Polskiego. Może ona zostać zamknięta dla ruchu na przebudowywanym odcinku; prawdopodobnie przejazd będzie możliwy jedynie na osi ul. Jagiellońska - Aleja Pokoju. Jak ocenił prezydent Matyjaszczyk, po otwarciu autostrady A1, która przejęła większość ruchu tranzytowego, uciążliwości nie będą już tak dotkliwe.
Pierwszą, wartą 178,8 mln zł umowę na zaprojektowanie i wykonanie przebudowy odcinka dawnej "gierkówki" częstochowski MZD podpisał w październiku 2018 r. Służby wojewody śląskiego wydały zgodę na realizację inwestycji drogowej na przełomie czerwca i lipca 2021 roku. W sierpniu wdrożono nową organizację ruchu na całym przebudowywanym, blisko sześciokilometrowym odcinku DK91 na terenie miasta.
Przygotowana przez samorząd przebudowa "starej jedynki" w obrębie Częstochowy ma m.in. służyć komunikacji z północnym węzłem autostrady A1 i pozwolić na bezkolizyjny przejazd przez prawie całe miasto w relacji północ-południe. Przewidziano m.in. budowę dwóch nowych dwupoziomowych skrzyżowań, nowej estakady w dzielnicy Raków czy kładek dla ruchu pieszo-rowerowego ponad trasą.
Do czasu otwarcia w grudniu ubiegłego roku autostradowej obwodnicy Częstochowy w ciągu autostrady A1, przecinającym miasto odcinkiem "starej jedynki" odbywał się główny ruch tranzytowy. Nadal, mimo otwarcia A1, przy kolizyjnych skrzyżowaniach al. Wojska Polskiego tworzyły się korki. (PAP)
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?