Prezes Kałamarz poprosił o pomoc w ratowaniu unikatowego zabytku posłów Ziemi Częstochowskiej. - Sprzeciwiamy się, żeby dziedzictwo narodowe tak funkcjonowało. To zabytkowa fabryka, w najbliższym czasie zostanie zmieniona w supermarket albo jakąś drogę - mówi Artur Bramora, poseł Ruchu Palikota. - Chcemy wynegocjować z władzami miasta i innymi ugrupowaniami politycznymi aby zapałczarnia tu została, by młodzież mogła się tu uczyć mechaniki, by maszyny nie trafiły na złom. To unikat na skalę Europy.
- Wysłałem pismo z zapytaniem o fabrykę zapałek do Urzędu Miasta, ale po odpowiedzi uznałem, że magistrat nie jest zainteresowany ratowaniem tego zabytku. Mam nadzieję, że wspólnie z innymi posłami Ziemi Częstochowskiej wspólnie będziemy zabiegać o ratowanie fabryki - dodaje Bramora.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?