Częstochowa: Węzeł na DK 1, budowa ruszy najwcześniej w kwietniu

Niestety żadna z nich się nie rozpoczęła, chociaż wielopoziomowy węzeł na DK 1 za 70 milionów złotych ma być gotowy jesienią tego roku. Na razie prace w ogóle nie ruszyły, a powodem tego nie są wcale złe warunki atmosferyczne, a fakt, że wciąż nie ma pozwolenia na budowę.

Projekt węzła został opracowany przed wprowadzeniem rygorystycznych przepisów o ochronie środowiska dotyczących hałasu, dlatego nie uwzględniał on budowy ekranów akustycznych. Na szczęście dla Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu zmienione rozporządzenie ministra transportu spowodowało, że ekrany przy węźle owszem zostaną ustawione, ale będzie ich mniej.

Dla MZDiT byłby to duży problem, bo budowa ekranów kosztowałaby dodatkowo kilka milionów złotych. Na ekrany skarżyli się również właściciele pobliskich sklepów i stacji benzynowych, którzy tłumaczyli, że ekrany by je zasłoniły, a oni straciliby wielu klientów.

MZDiT na ekranach więc zaoszczędził, ale całe to zamieszanie wymusiło zmiany w projekcie. Dlatego konieczne było wystąpienie o nowe pozwolenie na budowę.

- Czekamy na pozwolenie na budowę, które powinno być wydane już na dniach - uspokaja Mariusz Sikora, dyrektor MZDiT. - Mamy już wyłonionego wykonawcę, wszystko jest przygotowane i kiedy tylko będziemy mieli pozwolenie, to ruszą prace budowlane. Powinno to nastąpić na początku kwietnia. Myślę, że termin oddania węzła jesienią tego roku nie jest zagrożony.

Częstochowa od wielu lat nie remontowała ulic Warszawskiej i Rędzińskiej, które są alternatywną drogą wyjazdową z miasta w kierunku Łodzi i Warszawy. Miasto nie ma na to środków, ale mimo to ogłosiło już przetarg, który ma wyłonić firmę, która zaprojektuje i wybuduje ulice Warszawską i Rędzińską. Koszt to 75 milionów zł, ale MZDiT liczy na 85 procent dofinansowania.

- Mamy obietnicę, że te środki otrzymamy, dlatego już ogłosiliśmy przetarg, żeby można było od razu ruszyć z intensywnymi pracami - tłumaczy Sikora.

Jeżeli jednak w tym roku rozpocznie się przebudowa ulicy Warszawskiej, to kierowców, także tych ze Śląska, czekają ogromne utrudnienia w ruchu. Aby dojechać przez Częstochowę do Łodzi, trzeba będzie się liczyć z utrudnieniami związanymi z budową węzła na DK 1.

Objazdu praktycznie nie będzie bo drogowcy będą również pracować na Warszawskiej i Rędzińskiej. Już teraz wjeżdżając do Częstochowy od strony Katowic trzeba stać w korkach, bo remontowane są wiadukty w okolicach ulicy Bór. Ta budowa ma się zakończyć dopiero w sierpniu.