Przy częstochowskich cmentarzach, jak co roku samochodowy armagedon. W pogoni za wolnym miejscem - jak najbliżej bramy cmentarza - kierowcy nie patrzą na znaki i nową organizację ruchu. Za nic mają także pieszych, którym permanentnie uniemożliwiają przejście chodnikiem.
Tłok przy cmentarzach w tym dniu jest zrozumiały i zapewne ilość miejsc parkingowych przy większości nekropolii jest niewystarczająca. Jednak nasze zdjęcia pokazują, że niektórzy idą po linii najmniejszego oporu i "porzucają" samochody jak i gdzie popadnie.
Znacie podobne przykłady ze swoich miast?
Wideo
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!