Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Częstochowa: W Wielkanoc w przychodni przy Wolności przyjmował pijany lekarz. Miał 2,6 promila

BR
Martyna Świerzy
Wczoraj, około godziny 17.30 w jednej w przychodni lekarskiej przy ulicy Wolności został zatrzymany pijany lekarz, który sprawując dyżur lekarski i przyjmując pacjentów mógł narazić ich życie na niebezpieczeństwo. 32-letni lekarz miał ponad 2.6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

O takim stanie dyżurującego lekarza powiadomiła jedna z pacjentek, która z chorym dzieckiem udała się do dyżurującej placówki. Jak wynika z wstępnych ustaleń, dyżurujący lekarz przepisał najprawdopodobniej niewłaściwe dawki leków dla jej 11-letniego syna, czym mógł narazić dziecko na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia.

Powiadomieni policjanci udali się do przychodni gdzie sprawdzili stan trzeźwości lekarza. Jak się okazało, 32-letni mężczyzna, był mocno nietrzeźwy, miał ponad 2.6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Jak udało się nam nieoficjalnie dowiedzieć lekarz w trakcie swojego dyżuru wyszedł do sklepu po alkohol, a później pił go w pracy. Prawdopodobnie miał on problemy z nadużywaniem alkoholu. W przychodni przy Wolności pełnił dyżury od dwóch miesięcy, był w pracy tylko kilka razy.

- Wyrażamy ubolewanie z powodu sytuacji, która się zdarzyła, a której nie było jeszcze w kilkudziesięcioletniej historii naszej przychodni.Oczywiście zerwaliśmy natychmiast kontrakt z tym lekarzem. Mam nadzieję, że z tego powodu nikt nie ucierpiał. Spotkamy się z pacjentami przeprosimy ich za tą sytuację i postaramy się o zadośćuczynienie - mówi Jarosław Kałużny, prezes przychodni.

32-letni lekarz został zatrzymany, po wytrzeźwieniu może odpowiedzieć za narażenie pacjentów na niebezpieczeństwo. Trudno jednak jeszcze powiedzieć, jakie zarzuty postawią mu śledczy, bo lekarza nie dało się dzisiaj przesłuchać. Nie zdążył wytrzeźwieć.

- Dzisiaj nie udało się przeprowadzić najważniejszej czynności, czyli przesłuchać lekarza, bo on nie zdążył wytrzeźwieć. Przesłuchamy go jutro i wtedy zadecydujemy o ewentualnym postawieniu zarzutów. Jednocześnie razem z policją sprawdzimy, czy któremuś z pacjentów nie stało się nic z powodu złej diagnozy - mówi Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy częstochowskiej prokuratury.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto