Przestępcza działalność księgowej zaczęła się w 1999 roku, skończyła w 2009 r. - Kobieta fałszując podpisy nauczycieli wyprowadzała pieniądze z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. Te wpływały na jej prywatne konto - mówi Romuald Basiński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Nieprawidłowości wykryli pracownicy szkoły, zaniepokojeni brakiem pieniędzy na szkolnym koncie powiadomili prokuraturę. - Dwaj biegli grafolodzy orzekli, że księgowa rzeczywiście podrabiała podpisy nauczycieli - dodaje prokurator Basiński.
Oskarżona księgowa zwróciła pedagogom część skradzionej kwoty tj. ponad 36 tys. zł. 60-latka nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że swoją pracę wykonywała dobrze i, że nie było żadnych nieprawidłowości. Nieuczciwej księgowej grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?